Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trener Korony Kielce Dominik Nowak po meczu z Arką Gdynia: W szatni jest smutek i sportowa złość

Dorota Kułaga
Dorota Kułaga
Trener Korony Dominik Nowak odczuwał niedosyt po meczu z Arką Gdynia.
Trener Korony Dominik Nowak odczuwał niedosyt po meczu z Arką Gdynia. Fot. Korona Kielce
Korona Kielce zremisowała na Suzuki Arenie z Arką Gdynia 3:3 w meczu Fortuna 1 ligi. Zachęcamy do przeczytania opinii o tym spotkaniu trenera Korony Dominika Nowaka i piłkarza Janka Kiełba.

- W szatni jest smutek i sportowa złość, bo wiadomo, jakie były okoliczności tego spotkania. Uważam, że dobrze weszliśmy w ten mecz, bardzo mądrze taktycznie, skonsolidowani. Wiedzieliśmy, że Arka będzie chciała skrupulatnie każdy stały fragment gry wykorzystywać. Ma zawodników dobrze grających głową i to się sprawdzało. Wiedzieliśmy również, że w bocznych sektorach, z których będą starali się dośrodkowywać w pole karne, musieliśmy się dobrze ustawiać. Do momentu 3:0 nieźle to funkcjonowało. Bardzo mądrze, potrafiliśmy wychodzić z szybkimi atakami i mieliśmy spotkanie pod kontrolą, ale straciliśmy ją po pierwszej bramce dla Arki. Zabrakło koncentracji, lepszego ustawienia. Druga bramka nakręciła jeszcze rywala, potem trzeci gol, trochę pechowy, po rykoszecie po rzucie wolnym. Wytworzyła się wielka dramaturgia, taki rollercoaster, jeśli chodzi o to spotkanie. Dramaturgia, kontuzja Kuby Osobińskiego sprawiła, że bardzo cierpieliśmy, ale zespól był skonsolidowany, walczył z determinacją. To będzie budowało charakter Korony. Z wyniku nie jesteśmy zadowoleni, ale cieszy to, że Korona pokazała charakter, udowodniła, że walczy, że idziemy w dobrą stronę. Dziękujemy kibicom za doping i wsparcie. Musimy się już przygotowywać do następnego, arcyważnego spotkania na Suzuki Arenie z Widzewem Łódź. Chcemy zagrać dobre spotkanie i przede wszystkim wygrać - powiedział trener Korony Dominik Nowak.

- Jest niedosyt. Prowadziliśmy 3:0, zostawiliśmy dużo zdrowia na boisku, a później już troszeczkę „siedliśmy”. Może już uwierzyliśmy, że możemy to dociągnąć do końca. Arka jednak bardzo mocno przycisnęła i wyrównała. Plusów należy szukać, bo było ich dużo w tym spotkaniu. To na pewno jest dla nas nauczka, ale lepiej teraz niż w jakimś kluczowym meczu. Dziękujemy kibicom za wsparcie. Ja osobiście bardzo za to dziękuję, bo jest to dla mnie bardzo budujące i bardzo potrzebne – powiedział kapitan Korony Jacek Kiełb.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie