Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudna sytuacja polskich cementowni była omawiana w Ożarowie. Czy posłowie pomogą? Zobaczcie zdjęcia

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
Członkowie Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce odwiedzili Cementownię Ożarów. Więcej na kolejnych zdjęciach
Członkowie Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce odwiedzili Cementownię Ożarów. Więcej na kolejnych zdjęciach Fot. Cement Ożarów
Członkowie Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce odwiedzili Cementownię Ożarów. Rozmawiali między innymi o wzroście kosztów energii elektrycznej, który wpływa bezpośrednio na funkcjonowanie takich zakładów i apelu o wpisanie ich na listę przedsiębiorstw energochłonnych. Na czele grupy stoi świętokrzyskie poseł Lewicy, Andrzej Szejna.

Posłowie w Cementowni Ożarów rozmawiali o przyszłości

Cena prądu jest jednym z kluczowych czynników, które wpływają na konkurencyjność branży cementowej. Dlatego też posłowie, zrzeszeni w Parlamentarnym Zespole do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce, przychylają się do apelu o wpisanie tego sektora - podobnie jak stalowego, nawozowego czy chemicznego - na listę przedsiębiorstw energochłonnych, które w związku z sytuacją rynkową mogą ubiegać się o rekompensaty kosztów pośrednich, w tym także energii elektrycznej.

Członkowie Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce mieli okazję zapoznać się ze szczegółami procesu produkcyjnego podczas wizyty w Cementowni Ożarów, gdzie pracuje największy piec obrotowy w Europie.

Zakład odwiedzili posłowie Andrzej Szejna, Przemysław Koperski, Paweł Bejda, Paweł Zalewski i Bogusław Sonik.
– Zespół parlamentarny jest po to, aby mówić, jakie są zagrożenia dla branży cementowej. Jest ona kluczowa dla gospodarki i chcemy ją wspierać – mówił poseł Paweł Bejda. Wskazał również, iż cementownie doskonale wpisują się w gospodarkę odpadami i należy ułatwić im tę działalność.

Zobaczcie zdjęcia z wizyty:

Przemysł cementowy należy do sektorów energochłonnych, podatnych na zmianę sytuacji na rynku energii. Jej stabilność, która została zaburzona jeszcze na długo przed wojną w Ukrainie, wiąże się również regulacjami w ramach pakietu „Fit for 55”, w tym dotyczącymi Europejskiego Systemu Handlu Emisjami (EU ETS) oraz tak zwanego cła węglowego, czyli Mechanizmu Ochrony Granic (CBAM).

– Łączy nas idea, jaką jest rozwój gospodarki i rozwój branży cementowej – mówił Andrzej Szejna, Przewodniczący Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce, podczas konferencji w Cementowni Ożarów. – Mamy do czynienia ze wzrostem cen energii o kilkaset procent, a te koszty powinny być subsydiowane.

Obecnie energia elektryczna stanowi aż 35 procent kosztów produkcji cementu w Polsce, z tendencją wzrostową nawet do poziomu 50 procent. Równocześnie, w ostatnich latach koszt energii elektrycznej wzrósł o ponad 100 procent, co znacznie rzutuje na konkurencyjność przemysłu cementowego. Co więcej, dalsze wycofywanie węgla z tego sektora i wdrażanie technologii służących zagospodarowaniu dwutlenku węgla, oznacza wzrost zużycia energii nawet o 150 procent.
– Sytuacja na rynku energii jest coraz bardziej dramatyczna. Ceny energii proponowane odbiorcom w kontraktach na 2023 rok są kilkukrotnie wyższe od dotychczasowych i sięgają 1300 złotych za MWh. Dla porównania, średnia cena sprzedaży energii na rynku konkurencyjnym w 2021 roku w wynosiła poniżej 300 złotych, a w pierwszym kwartale 2022 roku poniżej 500 złotych– podkreślił Krzysztof Kieres, Przewodniczący Stowarzyszenia Producentów Cementu.

Poseł Paweł Zalewski, który po raz pierwszy miał okazję odwiedzić cementownię pod koniec lat 90., podkreślił ogromny skok technologiczny, jaki branża wykonała na przestrzeni lat.
– Przemysł cementowy realizuje program ochrony środowiska, który ma na celu zmniejszenie emisji CO2. To niezwykle ważne, aby łączyć biznes z ochroną środowiska – komentował.

Cement to podstawowy i niezastąpiony surowiec dla budownictwa, które w Polsce odpowiada między innymi za wytworzenie 8 procent PKB oraz ponad 2 miliony miejsc pracy. Zapewnienie ciągłości i bezpieczeństwa dostaw cementu oraz betonu jest krytycznie ważne dla realizacji inwestycji publicznych oraz prywatnych, w tym szczególnie wchodzących w skład Krajowego Planu Odbudowy.

– Z polskiego cementu powstają drogi, wytrzymujące 30-40 lat, co jest kluczowe również dla samorządów – mówił poseł Przemysław Koperski.

– Branża cementowa stawia na zrównoważony rozwój i inwestuje w odnawialne źródła energii. Wymaga to jednak czasu i stabilnych warunków rynkowych. Dlatego apelujemy o wpisanie produkcji cementu na listę sektorów uprawnionych do rekompensat, tak jak miało to miejsce w przypadku wielu innych branż energochłonnych – wskazał Janusz Miłuch, Członek Zarządu SPC i Prezes Zarządu Cement Ożarów.

Przemysł cementowy od dawna apeluje o podjęcie działań, które pozwolą na zachowanie jego konkurencyjności. Rozwiązaniem jest wpisanie tej branży - podobnie jak stalowej, nawozowej czy chemicznej - na listę sektorów energochłonnych, które w związku z sytuacją rynkową mogą ubiegać się o rekompensatę kosztów pośrednich, w tym także energii elektrycznej. Pozwoli to na utrzymanie produkcji cementu w Polsce oraz zaspokojenie zapotrzebowania na ten materiał wynoszącego na poziomie 20 milionów ton rocznie.

Zobaczcie zdjęcia z wizyty:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie