Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trwa batalia o likwidację pomnika wdzięczności Armii Czerwonej w Starachowicach. Czy pod nim znajdują się ludzkie szczątki?

Kazimierz Cuch
Co dalej z pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej w Starachowicach? Na razie trwają dyskusje. Na kolejnych zdjęciach zobaczcie z bliska jak wygląda.
Co dalej z pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej w Starachowicach? Na razie trwają dyskusje. Na kolejnych zdjęciach zobaczcie z bliska jak wygląda. Kazimierz Cuch
Po raz kolejny wraca sprawa usunięcia pomnika Armii Czerwonej, stojącego przy ulicy Piłsudskiego w Starachowicach. Poprzednie wnioski, na przykład Zygmunta Andrejasa, ówczesnego radnego miejskiego, kilku działaczy kombatanckich, rozbijały się o przepisy. Na ostatniej sesji Rady Powiatu radni z klubu Prawa i Sprawiedliwości wystąpili z wnioskiem do Zarządu Powiatu o usunięcie pomnika.

Pomnik wdzięczności Armii Czerwonej w Starachowicach zostanie zlikwidowany?

Według historycznej informacji, na tym skwerze pochowano ośmiu żołnierzy Armii Czerwonej. Na ich mogile władze Starachowic w 1946 roku postawiły obelisk z czerwoną gwiazdą pięcioramienną i napisem po polsku i rosyjsku, o polskiej treści: "Bohaterom Poległym za wyzwolenia z Niemieckiego Jarzma / Miasto Starachowice".

Napis po polsku zlikwidowano w ostatnich latach. Zamalowano też czerwony kolor gwiazdy. Został obelisk i napis po rosyjsku. Miejsce ma podobno status cmentarza wojennego. Jeszcze 17 stycznia 2007 roku działacze starachowickiej lewicy składali kwiaty pod pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu radni z opozycyjnego klubu Prawa i Sprawiedliwości wystąpili z wnioskiem do zarządu powiatu o stanowcze usunięcie tego obelisku.

Odpowiedział im Piotr Ambroszczyk, starosta starachowicki, przypominając dotychczasowe działania władz miasta i powiatu Starachowice, przedstawiając problemy formalno-prawne.

Stanowisko starosty starachowickiego w sprawie pomnika wdzięczności Armii Czerwonej

- Osobiście, prywatnie, jako Piotr Ambroszczyk podpisuję się obiema rękami pod tą inicjatywą. Uważam, że skoro mamy ustawę, która zabrania propagowania symboli obydwu systemów totalitarnych, to te relikty, które stoją - stoją w sprzeczności z ustawą, są pewne nieścisłości, co do tego pomnika, czy jest to mogiła czy pomnik? Ponoć w 1947 roku tych żołnierzy rosyjskich ekshumowano. Trzeba zrobić na pewno ekspertyzę, zrobić rozkop - poszukiwania historyczne - tak to się chyba nazywa i sprawdzić. Jeśli nie będzie tam szczątków ludzkich, można to uznać, że to nie jest grób… - między innymi stwierdził starosta.

Podobna batalia toczyła się w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku o kontrowersyjny pomnik poświęcony poległym funkcjonariuszom Milicji Obywatelskiej i powojennego Urzędu Bezpieczeństwa, stojący obok hotelu „Senator”.

Najpierw zdjęto z niego tablicę i przekazano do Powiatowej Komendy Policji w Starachowicach, a potem już nie pomnik, bo bez tablicy, bez formalnych zgód zburzył go, swoim sprzętem, starachowicki przedsiębiorca, prywatnie działacz Konfederacji Polski Niepodległej. Było potem wiele krzyku, dyskusji, gróźb, ale pomnika nie ma.

Co będzie z pomnikiem wdzięczności Armii Czerwonej? Czekamy na kolejne działania zarządu powiatu.

Zobaczcie jak wygląda obecnie pomnik i miejsce wokół niego

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na starachowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto