W powiecie pińczowskim, ale w ogóle w województwie, ostatnio mamy prawdziwy wysyp grzybów. W lasach codziennie, najczęściej rano, można spotkać zapalonych grzybiarzy. Na zbieranie wybierają się też, powiedzmy "rekreacyjnie" nauczyciele z dziećmi. Tak jak przykładowo grupa z Przedszkola Świetlik w Skowronnie Dolnym.
Swoje grzybowe "zdobycze" mieszkańcy powiatu pińczowskiego pokazują w mediach społecznościowych. Zbiory są naprawdę imponujące. Ostatnio natknęliśmy się na zdjęcia z grzybobrania, które opublikował Przemysław Sosień z Pińczowa, właściciel Car - Bike Serwis, wielki miłośnik zbierania grzybów. - Na grzyby najczęściej wybieram się do lasu w miejscowości Włochy. Tam mam swoje miejsca. W tym roku grzybów jest naprawdę dużo. W dwie godziny można zebrać pełne wiaderko - mówi pan Przemysław.
- Nie tylko lasy w miejscowości Włochy są "oblegane" przez grzybiarzy. Najpopularniejszymi miejscami w naszym powiecie są lasy w okolicach Bogucic, właśnie Włoch, a także Michałowa - przy drodze ze Skrzypiowa na Młodzawy. Wiele osób zbiera także w okolicach Węchadłowa i Woli Knyszyńskiej. Prawdziwki możemy znaleźć w zasadzie w każdym z tych miejsc, trzeba po prostu wiedzieć gdzie ich szukać, ale najczęściej trafiają się w lasach w okolicach Bogucic i Węchadłowa - mówi Tomasz Zagrobelny z Nadleśnictwa Pińczów.
TOP 10 zasad grzybiarza
- Zbieraj tylko te grzyby, co do których jesteś absolutnie pewien, ze są jadalne.
- Nie rozpoznawaj trujących grzybów po smaku. To, że wszystkie śmiertelnie trujące grzyby są gorzkie, jest mitem.
- Zbieraj grzyby w pełni wykształcone, dojrzałe. Dopiero wtedy posiadają cechy potrzebne do identyfikacji.
- Grzyby wykręcaj lub delikatnie wycinaj, by nie uszkodzić grzybni, z której wyrastają.
- Nie niszcz grzybów, których nie zbierasz. Są pokarmem dla zwierząt, które żyją w lesie.
- Grzyby zbieraj do koszyka. W foliowej torebce mogą nabrać szkodliwych właściwości.
- Zachowaj w lesie ciszę. Hałas płoszy zwierzęta.
- Swoje śmieci zabierz ze sobą, a las pozostaw czystym i takim, jakim sam chciałbyś go zastać.
- Skorzystaj z atlasu do rozpoznawania grzybów. Warto odświeżać i uaktualniać swoją wiedzę.
- Przed wyprawą można zainstalować aplikację mapową mBDL i ściągnij mapę. Pomoże ci - jeśli się zgubisz.
Nie śmiećmy, zostawmy auta przy lesie. Dbajmy o środowisko
- Są pewne zasady zbierania grzybów i bardzo proszę się do nich stosować. Bo przecież najważniejsze jest w tym wszystkim nasze zdrowie. Po pierwsze zbieramy tylko te grzyby których jesteśmy stuprocentowo pewni że są jadalne. Jeżeli mamy wątpliwości to warto się zapytać osób, które się na tym bardzo dobrze znają. Na przykład miejscowego leśniczego, albo po prostu zostawić te grzyby w lesie. Pamiętajmy że grzyby trujące są silnie toksyczne i nawet niewielka ilość wystarczy by poważnie zaszkodzić człowiekowi - nawet śmiertelnie - mówi Tomasz Zagrobelny.
I dodaje: - Nie należy się sugerować mitami takimi jak twierdzenie, że trujące grzyby są gorzkie, a jadalne smaczne. Niektóre silnie trujące grzyby były według osób, które je próbowały bardzo smaczne. Podobnie nieprawdą jest, że wszystkie grzyby trujące mają na spodzie kapelusza blaszki a jadalne rurki. Z jadalnych grzybów blaszki pod kapeluszem ma na przykład czubajka kania i pieczarka, a z grzybów rurkowych trujący jest na przykład borowik szatański i purpurowy. Warto zaopatrzyć się w jakiś dobry atlas mający nie tylko zdjęcia grzybów ale także opis po czym dany gatunek można rozpoznać. Będąc w lesie pamiętajmy o tym że jesteśmy tam gośćmi. Przede wszystkim w lesie nie należy hałasować, śmiecić i niszczyć roślin.
Na koniec przedstawiciel Nadleśnictwa Pińczów podkreśla i apeluje do wszystkich grzybiarzy z powiatu pińczowskiego: - Nie niszczmy także grzybów których nie zamierzamy zebrać.One także mają ważną rolę do spełnienia w ekosystemie leśnym. Jadąc do lasu pamiętajmy także, że zgodnie z polskim prawem nie wolno wjeżdżać do lasu pojazdami z napędem spalinowym. Dlatego samochody należy zostawić przy lesie. Najlepiej na wyznaczonych do tego miejscach postoju. Zostawiając samochód parkujemy go tak żeby nie blokować wjazdu na drogi leśne, gdyż korzystają z nich nie tylko leśnicy, ale także między innymi służby ratownicze na przykład jadące do wypadku.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?