Trwa protest w sprawie przeniesienia Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach. Przeciwnicy chcą... referendum

Nie ma sesji Rady Powiatu w Starachowicach, na której nie wracano by do tematu przeniesienia tej szkoły. Już trudno nadążyć za spotkaniami, konferencjami prasowymi, wystąpieniami, oświadczeniami zwolenników i przeciwników przeniesienia Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach do budynku po Gimnazjum nr 3.

Rada Powiatu Starachowickiego najpierw w lutym podjęła uchwałę o zamiarze przeniesienia szkoły z dniem 1 września 2020 roku. Wojewoda świętokrzyski uchylił tę uchwałę. Powiat odwołał się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach, który swoim orzeczeniem uznał decyzję wojewody za nieważną. Jednak z końcem lutego minął termin na powiadomienie zainteresowanych stron o zamiarze przeniesienia szkoły. Dlatego w najbliższym roku szkolnym szkoła jeszcze nie zostanie przeniesiona na ulicę Leśną.

Na ostatniej sesji Rady Powiatu radna Joanna Główka z Klubu radnych Prawa i Sprawiedliwości, zażądała od Zarządu Powiatu, by ten zorganizował referendum wśród społeczności całego Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach, nauczycieli, uczniów i ich rodziców. Poparła ją radna Agnieszka Kuś, z tego samego klubu radnych. Żądają odpowiedzi na piśmie.

Radna dodała, że wszyscy radni jej klubu wyślą skargi do ministra edukacji narodowej i ministra zdrowia na działania władz powiatu, które, jej zdaniem, są sprzeczne z zaleceniami sanitarnymi dla szkół, w okresie pandemii. Głównie chodzi o nadmierne zagęszczenie budynków przy ulicy Leśnej, gdzie już działa Szkoła Podstawowa nr 11 i umieszczenie w tych samych obiektach szkolnych małych dzieci z klas zerowych i dorosłych uczniów Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 w Starachowicach jest zdaniem radnych złym pomysłem.