Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trwa wyścig o życie Krystiana. Zaatakował go guz mózgu

Paula Goszczyńska
Paula Goszczyńska
Krystian Wojtala z Kielc 4 stycznia skończy 18 lat. Choć ten szczęśliwy okres nie powinien być niczym zmącony, to w tym przypadku los sobie zadrwił. - Nasz syn otrzymał nietrafiony prezent, guza mózgu – mówi Robert Wojtala, tata chłopca.

- Ponoć życie to podróż, a nie wyścig. Niestety dla nas zaczął się wyścig i to najważniejszy dla naszego syna. 26 czerwca tego roku dostaliśmy diagnozę - guz mózgu. Nasze dziecko, które przez 17 lat wychowywaliśmy właśnie teraz dostało od życia taki „prezent”. Zamiast myśleć o konsekwencjach, zaczęliśmy szukać możliwości. Nie było chwili do stracenia. Przecież to nasz syn, wychowywaliśmy go przez tyle lat, nie możemy mu teraz powiedzieć, że to już koniec, że śmierć czeka za rogiem. Przed nim całe życie. Dopiero wchodzi w dorosłość, nie można go tego pozbawić – podkreśla z determinacją pan Robert.

Nie było chwili do stracenia
Konsultacje z lekarzami i profesorami dały rodzinie nadzieję, ale nie pozostawiły wyboru. Rozwiązanie było tylko jedno – operacja usunięcia guza. - Choroba miała raz na zawsze zniknąć z życia naszego syna. Byliśmy zadowoleni, że tak szybko się to wyjaśniło. 28 czerwca doszło do operacji. Po całonocnym czuwaniu czekaliśmy na wyniki ze zniecierpliwieniem, nikomu nie życzymy czegoś takiego – opowiada tata Krystiana. - Było to dla nas powtórne oczekiwanie na wyrok. Staraliśmy się być jednak dobrej myśli. Chcieliśmy przekazać pozytywną energię naszemu synowi. Na szczęście guza udało się usunąć w całości – dodaje.

Przed nimi kolejna bitwa
Chociaż wydawało się, że najgorsze za nimi i w końcu mogą odetchnąć z ulgą to ich codzienność bardzo się zmieniła. - Pojawiło się szpitalne łóżko, mnóstwo rurek, przewodów, kolejne wkłucia leki i szpitalna rzeczywistość. Jesteśmy bardzo wdzięczni lekarzom, pielęgniarkom i profesorowi, który operował naszego syna Krystiana za to, że uratował go do pewnej śmierci. Wygraliśmy bitwę, ale przed nami jeszcze do wygrania wojna. Zaczęła się terapia, wizyty u specjalistów, pobyty w szpitalach, wyjazdy, konsultacje i dotarło do nas, że to wszystko kosztuje. To są naprawdę ogromne pieniądze, które nie są osiągalne dla zwykłego zjadacza chleba. Wtedy dopiero zdaliśmy sobie sprawę że nas na to nie stać – zaznacza ze smutkiem nasz rozmówca.

„Brutalna rzeczywistość opiera się na pieniądzach”
Pan Robert podkreśla również, że wokół jego rodziny są ludzie, których wsparcie okazało się nieocenione. - Są to osoby, które walczą razem ze nami, wspierają nas modlitwą i pozytywną energią. Niestety, nie zastąpi to brutalnej rzeczywistości, która opiera się na pieniądzach. Dlatego chcielibyśmy was prosić o wsparcie i pomoc, jeżeli jesteście w stanie. Wierzymy i wiemy, że dzięki temu będziemy mogli przywrócić Krystiana do normalnego życia, co według lekarzy jest w 100 procentach wykonalne. Aby zapewnić mu odpowiednią rehabilitację potrzebne są jednak ogromne pieniądze – mówi pan Robert.

Obecnie Krystian jest powolniejszy niż zwykle, bardziej ospały, czasem zamyślony. - Cud zdarza się na naszych oczach każdego dnia. Cudem było jego wybudzenie się z operacji, pierwsze kroki, logiczne zdania. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że brak odpowiedniej rehabilitacji gra na niekorzyść naszego syna i jego szanse na normalne funkcjonowanie maleją. Oczywiście dla nas najważniejsze jest, że Krystian nadal żyje, oddycha, chodzi i mówi. Jest bardzo dzielny i codziennie walczy. Jesteśmy pewni, że możemy mu przywrócić normalne życie – podkreśla z przekonaniem tata chłopca.

Krystian dziękuje
„Wszyscy koledzy zaczęli szkołę. Ja zacząłem trzeci tydzień radioterapii. Cieszę się że zostało mi jeszcze tylko 4 tygodnie. Jest ze mną mną mój tata, który dba o wszystko. Jestem bardzo wszystkim wdzięczny za to, że jesteście ze mną. Ogromnie się cieszę, że mam wokół siebie tak wiele osób o tak wielkim sercu. Dziękuję Krystian”.

Aby pomóc wystarczy wpłacić dowolną sumę pieniędzy na konto Credit Agricole Robert Wojtala, 25-639 Kielce, ulica Malików 112/1, numer 92 1940 1076 5119 8686 0000 0000. Tytuł Krystian Krystian.
Krystian ma również profil na stronie https://pomagam.pl/krystian-krystian?fbclid=IwAR0Aeoa3g7r8jXoa3dtnUHf6CtC3crRrLGyyVzcN7IFKZl0zVhnaKDqINQ0
- Jesteśmy ogromnie wdzięczni i z całego serca dziękujemy. Wiemy, że każdy może pomóc na swój sposób. Jeśli każda osoba prześle tę wiadomość do 10 osób, jedno życie może zostać uratowane! Bo o człowieku świadczą jego czyny – przekonuje pan Robert.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Największe zagrożenia dla zdrowia w 2019



Bohaterska akcja 11 – latka. Uratował babcię

Możesz żyć nawet 120 lat - tylko nie rób tych rzeczy!



Ile kosztuje zdrowie w Polsce?



Jak widzą świat osoby z wadą wzroku?


od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie