Trwają XVI Targi Edukacja w Kielcach (zdjęcia)

To nie największa impreza w Targach Kielce, ale na pewno z najniższą średnią wieku gości targowych. Od środy hale targowe opanowały przedszkolaki, uczniowie i studenci.

Tradycyjnie największym powodzeniem cieszą się stoiska szkół z kierunkami fryzjerskimi czy kosmetycznymi. Do farbowania włosów czy robienia makijaży ustawiają się kolejki chętnych. Targi edukacyjne to także raj dla przedszkolaków, które mają okazję testować urządzenia firm produkujących pomoce szkolne. Popyt na nie wywołał program rządowy "Radosna szkoła", dzięki któremu powstają szkolne kąciki zabaw.

Licealistów interesują stoiska uczelni wyższych, które kuszą atrakcjami. Przy stoisku Wszechnicy Świętokrzyskiej spotkaliśmy profesora Mieczysława Adamczyka, prezydenta uczelni wraz ze swoim studentem …Mariuszem Jurasikiem, piłkarzem ręcznym drużyny VIVETargi Kielce. Pośród nowych wystawców nie sposób ominąć Korpus Kadetów z Lipin w województwie mazowieckim. To nowa szkoła nawiązująca tradycją do Korpusu Kadetów założonego w 1765 roku przez Stanisława Augusta Poniatowskiego. - Działamy niespełna rok, mamy uczniów z całego kraju, także z Kielc - mówi pułkownik Ryszard Młodzianowski z Korpusu Kadetów.

Ciekawy pomysł ma Samorządowy Ośrodek Doradztwa Metodycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Kielcach. Można tam zbadać stopień swojego uzależnienia od Internetu. - Za pomocą specjalnej ankiety przebadaliśmy już dziesięć osób. Na razie nie znaleźliśmy uzależnionych od Internetu - mówi Marek Sochacki, specjalista terapii uzależnień Stowarzyszenia Monar. Pewnie ci uzależnieni nie przyszli na targi, bo spędzają czas przed monitorem.

Tradycyjnie targom towarzyszy wiele spotkań naukowych i konferencji. Niestety, nie przyjechał do Kielc Robert Korzeniowski, który miał być gościem targów. W tej sytuacji największa "gwiazdą" jest Colin Rose, Anglik doradzający rządowi angielskiemu w sprawach edukacji i promotor nowych technik nauczania. Jego wykład o angielskiej edukacji był bardzo ciekawy. Naszym nauczycielom i rodzicom może dać wiele do myślenia. - W edukacji ważne jest to aby po przyjściu do domu rodzice pytali dziecko ile pytał zadań nauczycielowi, a nie ile razy był pytany - mówił Colin Rose. Było też wiele o skutecznym wykorzystaniu tablic multimedialnych czy wizualizerów. - W przeciętnej angielskiej szkole te urządzenia są już standardem. Nie wystarczą jednak same urządzenia, trzeba umieć je skutecznie wykorzystać. To dlatego dużo uwagi poświęcamy szkoleniom nauczycieli - mówi Jacek Wołowiec, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Doskonalenia Nauczycieli.
Targi edukacyjne potrwają do piątku.