Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeci polski Król! Dawid Kubacki wygrał 68. Turniej Czterech Skoczni!!!

Michał Skiba z Bischofshofen, PK
Andrzej Banaś/Polska Press
Dawid Kubacki został trzecim Polakiem w historii, który wygrał prestiżowy Turniej Czterech Skoczni. Polak wygrał niedzielny, czwarty konkurs w Bichofshofen i zwyciężył w klasyfikacji generalnej 68. TCS. Trzeci polski Król TCS wygrał w dniu święta Trzech Króli.

Pytany o plany na wieczór przed poniedziałkowym konkursem odpowiadał z przymrużeniem oka - w gaźnik! - Uważaj, bo to zaraz będzie na niektórych czołówkach - rzucił od razu Adam Małysz, dyrektor polskich skoków. Od zawodów w Innsbrucku stał się „ochroniarzem” Dawida Kubackiego. Dwa lata temu taką samą opieką otoczył Kamila Stocha, gdy wygrywał kolejne konkursy TCS, a presja rosła z konkursu na skok.

Przed finałem 68. TCS Kubacki prowadził w „generalce” o 9,1 pkt przed Mariusem Lindvikiem. Już w serii próbnej Polak odstawił Norwega na 7,5 metra. Kubacki skoczył 140,5 m, najdalej w serii próbnej. Dwa i pół metra dołożył w pierwszej serii i już wszystko było jasne. Uciekł Lindvikowi na 14,2 pkt. W drugiej postawił kropkę nad i. Poleciał najdalej, na odległość 140,5 m i wygrał ostatni konkurs. Drugie miejsce zajął Karl Geiger, a trzecie Marius Lindvik. Kubacki został trzecim Polakiem, który wygrał TCS. W 2001 r. wygrywał Adam Małysz, a w 2017 i 2018 Kamil Stoch.

Wszyscy w końcu poznali Dawida Kubackiego od innej strony. Człowieka silnego psychicznie. Ileż było momentów, gdy skoczek z Nowego Targu się po prostu „spalał”. Podczas 68. Turnieju Czterech Skoczni osiągnął wyżyny koncentracji. - Poza skakaniem Dawida nic nie obchodzi. On nawet nie wie, jak jakiś Norweg się nazywa, a Kobayashiego to może po kasku Red Bulla by rozpoznał - tłumaczył Maciej Kot. Kubacki w trakcie TCS zdążył obejrzeć całego „Wiedźmina” na Netfliksie. Poza tym łapał Pokemony i przeglądał fora modelarskie.

Trzecie miejsce w Oberstdorfie, później trzeci stopień podium w Garmisch-Partenkirchen. Wszyscy zastanawiali się, czy Dawid Kubacki przełamie się na Bergisel. W poprzednim sezonie w Innsbrucku zgubił szansę na życiowy sukces. Podium 67. edycji Turnieju Czterech Skoczni było na wyciągnięcie ręki, jednak trzeci w klasyfikacji końcowej Stephan Leyhe wyprzedził go o 3,3 pkt. W sobotę skocznia Bergisel okazała się trampoliną do marzeń.

Kubacki był zdecydowanym frontmanem 68. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Kamil Stoch na niemiecko-austriacką imprezę wybierał się z wielkimi nadziejami, zwłaszcza po efektownej wygranej w przedświątecznym konkursie w Engelbergu. - Na miejscu zderzyłem się z inną rzeczywistością, nie tego się spodziewałem - mówił już na półmetku Turnieju. W pierwszych dwóch konkursach dwukrotnie był 19. Trzykrotny mistrz olimpijski nie radził sobie z błędem przy wyjściu z progu, gdy obijał o siebie narty. W Innsbrucku był 15. W Bischofshofen dał sygnały powrotu do formy. W kwalifikacjach był trzeci. W poniedziałkowym konkursie zajął 13. miejsce. - W końcu była płynność przy wyjściu z progu, nie było walki o przetrwanie - mówił skoczek z Zębu. - Fajnie, że Kamil wciąż kręci się wokół czołówki, bo byli tacy, którzy przy lekkim kryzysie zaczęli wypadać z trzydziestki, a później już nie wracali. Tutaj trzeba spokoju. By zaczął skakać bez tego błędu obijania się nart. Niech zacznie płynnie wychodzić z progu i to zaskoczy - tłumaczy Małysz.

Nieodgadniony do końca TCS był Piotr Żyła. W Oberstdorfie był piąty, w Ga-Pa piętnasty, a w Innsbrucku dwunasty. Lepiej radził sobie w treningach i kwalifikacjach. W sukcesie Dawida Kubackiego odegrał jednak jedną z kluczowych ról. - To ja zawsze wyciągam Dawida na Pokemony. Dobry w to jest. To idzie ze sobą w parze, jest dobry w łapanie Pokemonów, to dobrze skacze -mówił „Wiewiór”, który TCS skończył na 14. pozycji.

Pozostali Polacy? Maciej Kot i Stefan Hula cały czas kręcili się wokół pierwszej trzydziestki. Pierwszy skończył TCS na 31. miejscu, drugi na 35. miejscu. Jakub Wolny nie spisał się wcale. Po dyskwalifikacji za strój w pierwszym konkursie - w następnych nie łapał się do pierwszej serii. - Wiedziałem, że w Bischofshofen wiele nie poprawię. Nawet, jak przyjeżdżaliśmy na treningi, to oddałem tu może dwa, lub trzy dobre skoki w życiu - tłumaczył już po kwalifikacjach.

Czas na dwa konkursy na normalnej w skoczni Predazzo. W poprzednim sezonie Kubacki - tylko, że na dużym obiekcie - właśnie tam wygrał pierwszy konkurs Pucharu Świata w karierze.

Wyniki konkursu w Bischofshofen
1. Dawid Kubacki (Polska), 143/140,5 m, 300,9 pkt., 2. Karl Geiger (Niemcy) 140/136 m, 291 pkt., 3. Marius Lindvik (Norwegia) 139/137 m, 289,4 pkt., 4. Stefan Kraft (Austria) 138/137 m, 287,4 pkt., 5. Peter Prevc (Słowenia) 136,5/138 m, 283,6 pkt., 6. Daniel Andre Tande (Norwegia) 137,5/135 m, 279,3 pkt., 7. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 135,5/138 m, 279 pkt., 8. Daiki Ito (Japonia) 137/134, 276,4 pkt., 9. Domen Prevc (Słowenia) 140/132,5 m, 275,5 pkt., 10. Philipp Asch-enwald (Japonia) 136/135 m, 274,6 pkt., 13. Kamil Stoch (Polska) 134,5/134 m, 269,6 pkt., 27. Piotr Żyła (Polska) 125,5/129 m, 242,1 pkt., 33. Maciej Kot (Polska) 126 m, 119,3 pkt., 49. Stefan Hula (Polska) 119 m, 100,3 pkt.

TCS 2019/2020, wyniki
1. Dawid Kubacki (Polska) 1131,6 pkt., 2. Marius Lindvik (Norwegia) 1111, 3. Karl Geiger (Niemcy) 1108,4, ...13. Kamil Stoch (Polska) 1023,6, 14. Piotr Żyła (Polska) 1016,7, 31. Maciej Kot (Polska) 571,9, 35. Stefan Hula (Polska) 506.

ZOBACZ PIĘKNE KIBICKI PIŁKI RĘCZNEJ

POLECAMY RÓWNIEŻ:



OTO NOWE PGE VIVE KIELCE. ZOBACZ ZMIANY I SKŁAD NA SEZON 2018/2019 [ZDJĘCIA]


SŁAWEK SZMAL SKOŃCZYŁ 40 LAT. Zobaczcie „KASĘ”, JAKIEGO NIE ZNACIE [UNIKALNE ZDJĘCIA]



20 LAT TEMU W KIELCACH ODBYŁ SIĘ PIERWSZY MECZ GWIAZD ISKRA SHOW.


PRAWIE JAK MESSI. MICHAŁ JURECKI WYSTĄPIŁ W TURBOKOZAKU


POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:

Handball Echo Dnia

POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:

Sport Echo Dnia

Autor jest również na Twitterze
Obserwuj Handball Echo na Twitterze
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie