Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzy rocznice w pińczowskim "Staszicu"

Agata Chrobot
Pamiątkowe zdjęcie pierwszych absolwentów liceum zawodowego, uczęszczających do szkoły w latach 1972-1976 oraz Bożena Szatkowska-Mostek, która uczyła w tej klasie języka polskiego.   Uczniowie spotkali się po 40 latach. Przyjechał nawet absolwent, który mieszka w Liverpoolu.
Pamiątkowe zdjęcie pierwszych absolwentów liceum zawodowego, uczęszczających do szkoły w latach 1972-1976 oraz Bożena Szatkowska-Mostek, która uczyła w tej klasie języka polskiego. Uczniowie spotkali się po 40 latach. Przyjechał nawet absolwent, który mieszka w Liverpoolu.
Wiele wzruszeń, historii oraz uśmiechów dostarczyły uroczystości jubileuszowe w Zespole Szkół Zawodowych w Pińczowie, które w ubiegłą sobotę, 18 czerwca, zgromadziły prawie 200 osób. Po latach spotkali się absolwenci z ubiegłych lat, byli nauczyciele, dyrektorzy, pracownicy, a także przyjaciele szkoły.

Świętowano 80-lecie istnienia szkoły zawodowej w Pińczowie, 40-lecie powołania Zespołu Szkół Zawodowych w Pińczowie oraz 20-lecie nadania placówce imienia Stanisława Staszica.

Po mszy świętej w sali gimnastycznej odbyła się część oficjalno-artystyczna uroczystości. Przybyli przedstawiciele władz, w tym Zbigniew Kierkowski, starosta pińczowski oraz Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa. Gośćmi byli także profesor Adam Massalski oraz Krzysztof Wątorek, absolwent a obecnie dziekan Wydziału Prawa oraz Wydziału Administracji i Bezpieczeństwa w Wyższej Szkoły Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych imienia profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach.

- W szkole czas jest odmierzany w specyficzny sposób - miarą są kolejne dzwonki, a jubileusze takie jak ten dzisiejszy przypomina tamte lata, skłania do refleksji i zbiera informacje o historii szkoły - mówił Tadeusz Niewygoda, dyrektor Zespołu Szkół Zawodowych w Pińczowie. Następnie przypomniał krótko historię placówki.

Gratulacje i życzenia przekazali także goście i przedstawiciele władz, a swoimi wspomnieniami podzielił się Zbigniew Kaleta, reprezentant absolwentów. Następnie uczniowie przedstawili krótką scenkę satyryczną, a Kapela Ponidzie Maćka Sobonia zagrała kilka skocznych utworów.

Po tej części jubileuszu wszyscy udali się na spotkania klasowe, a potem na obiad i ognisko. Przy posiłkach i na szkolnych korytarzach wspominano nauczycieli, szkolne sympatie, kolegów, przyjaciół i przede wszystkim maturę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie