Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tuczępy dla chorego Bartusia Przychodzkiego. Serce napełniło się błyskawicznie [ZDJĘCIA]

Michał Kolera
Wujek chłopczyka Mateusz Przychodzki, któremu w Tuczępach towarzyszyła żona Katarzyna i ich dwuletnia córeczka Zosia. W środku pełniący obowiązki wójta gminy Tuczępy Marek Marszałek.
Wujek chłopczyka Mateusz Przychodzki, któremu w Tuczępach towarzyszyła żona Katarzyna i ich dwuletnia córeczka Zosia. W środku pełniący obowiązki wójta gminy Tuczępy Marek Marszałek. archiwum
7-miesięczny Bartuś Przychodzki z Sandomierza cierpi na śmiertelnie groźną chorobę - rdzeniowy zanik mięśni. Do grona tych, którzy w ramach akcji prowadzonej przez Fundację „ SiePomaga” robią wszystko, by zebrać ponad 9 milionów złotych na terapię genową - jedyny ratunek dla chłopczyka, dołączyła gmina Tuczępy. A to za sprawą wielkiego, metalowego Eko - Serca, które z inicjatywy pełniącego obowiązki wójta Tuczęp Marka Marszałka pod koniec kwietnia stanęło na skwerku w centrum miejscowości. Szybko zapełniło się po brzegi nakrętkami.

W poniedziałek kilogramy nakrętek zostały przekazane rodzinie ciężko chorego Bartusia.

– Mieliśmy nadzieję, że SMA oszczędzi oddech mojego bratanka, ale niestety nie jest on już taki czysty. Trwa prawdziwy wyścig z czasem o życie dziecka. Dziękujemy z całego serca wójtowi Markowi Marszałkowi za tą piękną akcję. Każdy grosz jest na wagę życia Bartusia – powiedział wujek chłopczyka Mateusz Przychodzki, któremu w Tuczępach towarzyszyła żona Katarzyna i ich dwuletnia córeczka Zosia.

Pełniący obowiązki wójta gminy Tuczępy Marek Marszałek podziękował wszystkim, którzy włączyli się w „ nakrętkową pomoc” dla chłopczyka.

- Nasze „ Tuczępskie Serce” to nie tylko proekologiczne przedsięwzięcie. To przede wszystkim serce o wielkiej mocy pomagania tym, którzy takiego wsparcia potrzebują. Choć jest z metalu, to całe promieniuje dobrem. Działajmy dalej! Niech nasze „Tuczępskie Serce” jak najszybciej ponownie zapełni się nakrętkami dla Bartusia – zaapelował pełniący obowiązki wójta gminy Tuczępy Marek Marszałek.

Wujostwo Bartusia Przychodzkiego włodarz Tuczęp poprosił, by rodzicom chłopca przekazali życzenia wielu sił do walki. A dla ciężko chorego chłopczyka, którego kazał mocno uściskać od wszystkich mieszkańców gminy podarował dużego pluszowego misia - maskotkę pełną szczęścia i dobrej energii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie