Turniej charytatywny w "Słowackim". Marquez i Bis też zagrali dla hospicjum. Zebrano 3,5 tysiąca złotych [ZDJĘCIA, WIDEO]
dor
W VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach odbyła się czwarta edycja Charytatywnego Turnieju Piłki Nożnej na rzecz hospicjum w Kielcach. W sumie, łącznie z licytacjami udało się zebrać prawie 3,5 tysiąca złotych. W turnieju rywalizowało 18 drużyn, między innymi nauczyciele i absolwenci tego liceum. Wygrała drużyna absolwentów, która w finale pokonała uczniów „Słowackiego” po rzutach karnych 4:3. Wynik sportowy w przypadku tej imprezy był jednak sprawą drugorzędną. Liczył się szczytny cel - zebranie funduszy, które będą przeznaczone na rzecz Hospicjum imienia świętej Matki Teresy z Kalkuty. - Pomysł narodził się cztery lata temu. Z taką inicjatywą wyszła młodzież. Zaczęliśmy się mocno angażować w pomoc dla hospicjum - mówił nam Piotr Kokocki, organizator turnieju, który w tym liceum jest katechetą. Na turnieju nie zabrakło Bartłomieja Bisa, piłkarza ręcznego PGEVIVE Kielce, absolwenta tego liceum. - Skontaktował się ze mną mój były katecheta. Powiedział, że jest taki turniej. Chętnie tu przeszedłem, uczestniczę w tej imprezie. Cieszę się, że koszulka mojej drużyny została wylicytowana za dobrą cenę i dołożyliśmy małą cegiełkę do tej akcji. Pieniądze idą na szczytny cel i to jest najważniejsze. Oczywiście, wróciły wspomnienia. 2,5 roku temu skończyłem to liceum. Dużo się nie zmieniło, nie miałem problemu, żeby tu trafić. Fajnie było wrócić i porozmawiać ze swoimi nauczycielami - dodał Bartłomiej Bis. Na turnieju byli też przedstawiciele Korony Kielce - środkowy obrońca Hiszpan Ivan Marquez i Mateusz Kępiński z biura prasowego. Były licytowane koszulki - Korony poszła za 380, a PGEVIVE z podpisami zawodników za 280 złotych. - Był kiermasz ciast, była licytowana pizza. Były mini bilety wstępu na imprezę. Dużą popularnością cieszyły się „niepytki”. Jeżeli ktoś ją wylicytował, to w wybranym przez siebie dniu nie będzie pytany. Trudno się dziwić, że „niepytki” cieszyły się tak dużą popularnością wśród uczniów - powiedział Piotr Kokocki, organizator. W sumie w czasie imprezy charytatywnej zebrano prawie 3,5 tysiąca złotych, a dokładnie 3499 złotych, 87 groszy.Zachęcamy do obejrzenia wideo i galerii zdjęć z tego wydarzenia. (dor)
Zdjęcia Dawid Łukasik
W VI Liceum Ogólnokształcącym imienia Juliusza Słowackiego w Kielcach odbyła się czwarta edycja Charytatywnego Turnieju Piłki Nożnej na rzecz hospicjum w Kielcach. W sumie, łącznie z licytacjami udało się zebrać prawie 3,5 tysiąca złotych.
W turnieju rywalizowało 18 drużyn, między innymi nauczyciele i absolwenci tego liceum. Wygrała drużyna absolwentów, która w finale pokonała uczniów „Słowackiego” po rzutach karnych 4:3.
Wynik sportowy w przypadku tej imprezy był jednak sprawą drugorzędną. Liczył się szczytny cel - zebranie funduszy, które będą przeznaczone na rzecz Hospicjum imienia świętej Matki Teresy z Kalkuty.
- Pomysł narodził się cztery lata temu. Z taką inicjatywą wyszła młodzież. Zaczęliśmy się mocno angażować w pomoc dla hospicjum - mówił nam Piotr Kokocki, organizator turnieju, który w tym liceum jest katechetą.
Na turnieju nie zabrakło Bartłomieja Bisa, piłkarza ręcznego PGEVIVE Kielce, absolwenta tego liceum. - Skontaktował się ze mną mój były katecheta. Powiedział, że jest taki turniej. Chętnie tu przeszedłem, uczestniczę w tej imprezie. Cieszę się, że koszulka mojej drużyny została wylicytowana za dobrą cenę i dołożyliśmy małą cegiełkę do tej akcji. Pieniądze idą na szczytny cel i to jest najważniejsze. Oczywiście, wróciły wspomnienia. 2,5 roku temu skończyłem to liceum. Dużo się nie zmieniło, nie miałem problemu, żeby tu trafić. Fajnie było wrócić i porozmawiać ze swoimi nauczycielami - dodał Bartłomiej Bis.
Na turnieju byli też przedstawiciele Korony Kielce - środkowy obrońca Hiszpan Ivan Marquez i Mateusz Kępiński z biura prasowego.
Były licytowane koszulki - Korony poszła za 380, a PGEVIVE z podpisami zawodników za 280 złotych. - Był kiermasz ciast, była licytowana pizza. Były mini bilety wstępu na imprezę. Dużą popularnością cieszyły się „niepytki”. Jeżeli ktoś ją wylicytował, to w wybranym przez siebie dniu nie będzie pytany. Trudno się dziwić, że „niepytki” cieszyły się tak dużą popularnością wśród uczniów - powiedział Piotr Kokocki, organizator.
W sumie w czasie imprezy charytatywnej zebrano prawie 3,5 tysiąca złotych, a dokładnie 3499 złotych, 87 groszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
