Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko Ukraina

/GOP/

Blokada w handlu z Rosją może spowodować, że eksport sandomierskich jabłek na Wschód będzie w tym sezonie aż o 80 procent mniejszy niż przed rokiem. Obecnie jedynym wschodnim odbiorcą owoców i warzyw z rejonu Sandomierza jest Ukraina.

Rok temu wschodni rynek "wchłonął" w sumie 75 tysięcy ton owoców i warzyw z rejonu Sandomierza. Były to głównie jabłka. 50 tysięcy ton kupiono od giełdy, czyli Sandomierskiego Ogrodniczego Rynku Hurtowego SA oraz firm zajmujących się eksportem, resztę zaś - bezpośrednio od rolników handlujących na targowicy. Według szacunków SORH, aż 80 procent towaru trafiło do Rosji.

Wprowadzony przez rząd rosyjski zakaz importu polskich produktów rolnych spowodował, że handel z Rosją zamarł. Tracą na tym firmy eksportujące płody rolne oraz sandomierska giełda, która w ubiegłym roku podpisała z rosyjskimi firmami kilka kontraktów.

Na razie ożywił się handel z Ukrainą. Ukraińcy kupują za pośrednictwem SORH i okolicznych firm owoce oraz niewielkie ilości warzyw.

- Szukamy również innych rynków zbytu, między innymi w Czechach. Przygotowujemy się także do wejścia na rynek niemiecki - mówi prezes Janusz Stasiak.

Sami rolnicy nie odczuwają mocno skutków ograniczeń w eksporcie. Owoców i warzyw jest mniej niż przed rokiem, dlatego nie ma większych problemów ze zbytem. Cena jabłek jest ciągle wyższa niż rok temu. Teraz waha się od 80 gr do 1,05 zł za kilogram.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie