Najpierw w kościele pod wezwaniem Wszystkich Świętych odprawiono uroczystą mszę św. Jej uczestnicy przeszli w zorganizowanej kolumnie pod krzyż katyński. W jego otoczeniu leśnicy starachowiccy ustawili w tym roku 25 krzyży brzozowych, symbolizujących 25 tys. zamordowanych polskich oficerów i policjantów.
W imieniu Rodzin Katyńskich głos zabrała Magdalena Łodej, wnuczka starachowickiego oficera policji, zamordowanego w Miednoje. W imieniu jeszcze żyjących 25 starachowickich Sybiraków głos zabrał Kazimierz Dziekoński, jako dziecko wywieziony na Syberię. W bardzo wzruszający sposób, w wielkim skróci opowiedział o gehennie wywózki na Sybir. W imieniu obecnych posłów Marzeny Okły-Drewnowicz (PO) i Krzysztofa Lipca (PiS) przemówił poseł Prawa i Sprawiedliwości. Odczytano list od posła Przemysław Gosiewskiego. Modlono się za dusze zamordowanych, złożono kwiaty, zapalono znicze. Na zakończenie wszyscy zebrani.
W kwietniu i maju 1940 roku decyzją Józefa Stalina funkcjonariusze NKWD zamordowali około 25 tys. polskich oficerów Wojska Polskiego i Policji, jeńców 1939 roku. Przebywali w obozach jenieckich w Kozielsku, Starobielsku, Charkowie, Miednoje i Twerze. Najwięcej z nich zamordowano strzałem w tył głowy w Katyniu, w lesie pod Smoleńskiem. Był to kwiat polskiej inteligencji. Wśród nich było 46 mieszkańców Starachowic i okolicy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?