Już po raz kolejny uczniowie "Czarnieckiego" wzięli udział w międzynarodowym obozie, który tym razem odbył się w malowniczej Marianówce na Dolnym Śląsku.
W ciągu 5 dni, od 8 do 12 kwietnia, dwadzieścioro uczniów w ramach „YouthMaster – Akademia Młodych Osobowości” realizowali program szkoleń z:
- motywacji,
- negocjacji,
- dokumentów Europass,
- zarządzania konfliktem,
- planowania strategicznego,
- komunikacji niewerbalnej,
- Europejskiego Korpusu Solidarności,
- pracy w grupie międzynarodowej.
„YouthMaster – Akademia Młodych Osobowości” to program Europejskiego Forum Młodzieży (EFM) przygotowany we współpracy z Consultancy, Careers, Workplace – Training Academy z Wielkiej Brytanii. Jego celem jest wspieranie rozwoju osobistego młodych ludzi, rozwijanie twórczego myślenia i różnych aspektów komunikacji oraz umiejętności służących lepszej współpracy w grupie, a także zrozumienie istoty międzykulturowości.
Tym razem obóz zorganizowano w malowniczej Marianówce na Dolnym Śląsku. Organizatorami wyjazdu uczniów byli nauczyciele włoszczowskiego "Czarnieckiego": pan Krzysztof Majchrzak i pan Michał Piorun.
Uczniowie aktywnie korzystali z dostępu do informacji na temat wymian zagranicznych w ramach programu Erasmus+, które omawiała Prezes Europejskiego Forum Młodzieży, pani Marzena Pitus. Każdy uczestnik obozu otrzymał certyfikat potwierdzający ukończenie szkolenia „YouthMaster – Akademia Młodych Osobowości”.
Nauka i zwiedzanie
Odpoczynkiem od nauki były wycieczki. Młodzież zwiedziła Wrocław, między innymi: katedrę świętego Jana na Ostrowie Tumskim oraz rynek Starego Miasta z Ratuszem, zobaczyła też wodospad Wilczki w Międzygórzu. Między zajęciami uczniowie pospacerowali po Masywie Śnieżnika, zdobywając Igliczną, natomiast wieczorem zwiedzili klimatyczną Bystrzycę Kłodzką. Ostatni dzień pobytu poświęcono na Kłodzko oraz kopalnię złota w Złotym Stoku.
Kilka słów od uczniów
- Dla mnie osobiście wyjazd na obóz Youthmaster był niesamowitym przeżyciem. Jechałam tam co prawda pełna obaw o to, czy mój poziom języka angielskiego będzie odpowiedni, czy będę w stanie dogadać się z wolontariuszami, uczestnikami. Najbardziej chyba jednak po prostu bałam się mówić po angielsku. Jednak ku mojemu zaskoczeniu już po pierwszym dniu, po pierwszych warsztatach swobodnie mogłam się porozumieć z innymi. Miałam również okazję poznać nowe kultury, dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o innych krajach na przykład o Francji, Ukrainie, Portugalii czy Hiszpanii od samych ich obywateli - cudownych wolontariuszy. Poznałam wiele wspaniałych i wartościowych młodych osób - mówiła Weronika Wasela, uczennica II klasy liceum.
-Youthmaster wspominam jako świetny początek przełamania bariery językowej. Cudowni ludzie i jeszcze lepsza atmosfera. 100 procent tolerancji, zaangażowania i pomocy ze strony rówieśników oraz wolontariuszy. Wzięcie udziału w obozie było bardzo trafną decyzją, której w żadnym stopniu nie żałuję i mam nadzieję, że będę mogła szybko to powtórzyć. Polecam wszystkim chcącym rozwijać swój angielski, poszerzać wiedzę na temat innych kultur oraz inwestować w rozwój osobisty - powiedziała Nikola Kowalczyk, uczennica klasy I liceum.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Te imiona kiedyś były obciachem, a teraz biją rekordy popularności
ZOBACZ TAKŻE: Flesz. Wakacje polaków coraz bardziej egzotyczne
Źródło: vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?