Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie z Kielc i Końskich najlepsi na Olimpiadzie Matematycznej. Rozgromili rywali

Paulina Baran
Od lewej: Piotr Ambroszczyk, Paweł Piwek i Maciej Dziuba.
Od lewej: Piotr Ambroszczyk, Paweł Piwek i Maciej Dziuba.
Widząc pasję i zaangażowanie z jakimi przygotowywali się do olimpiady wiedzieliśmy, że będzie dobrze, ale nie sądziliśmy, że aż tak... .Piotr Ambroszczyk z II Liceum imienia Mari Curie Skłodowskiej w Końskich i Paweł Piwek z Liceum Świętej Jadwigi Królowej w Kielcach zostali laureatami pierwszego stopnia LXVII Olimpiady Matematycznej, rozwiązując wszystkie zadania bez najmniejszego błędu.

Niebawem pojadą do Hongkongu reprezentować Polskę na międzynarodowej olimpiadzie. Olbrzymi sukces osiągnął też gimnazjalista - Maciej Dziuba z Gimnazjum numer 1 w Końskich został laureatem trzeciego stopnia olimpiady – będzie reprezentował nasz kraj na Olimpiadzie Środkowoeuropejskiej, która odbędzie się w Austrii.

Jesteśmy lepsi niż Warszawa!

Piotr Ambroszczyk powiedział nam, że na taki sukces składa się wiele rzeczy. Ogrom pracy, pasji oraz zaangażowania ucznia i nauczyciela. –Już nawet uczestnicząc w finale olimpiady matematycznej, trzeba opanować materiał, który wykracza poza maturę – mówi laureat.

Jak świętować to tylko przy meczu
Paweł Piwek, który ma za sobą już mnóstwo matematycznych osiągnięć powiedział nam, że w tym roku do olimpiady podchodził totalnie na luzie. – Prawdę mówiąc to olimpiada międzynarodowa na którą się zakwalifikowałem nie daje mi nowych możliwości, a może nawet trochę przeszkadza, bo będę się musiał się do niej pouczyć zamiast do egzaminów na studia –żartował, po czym dodał, że bardzo się cieszy, że pojedzie do Hongkongu i pozna nowych ludzi i kulturę. Paweł zauważył też niesamowitą rzecz, która wydarzyła się w tym roku na olimpiadzie: Świętokrzyskie ma dwóch reprezentantów na olimpiadzie międzynarodowej, Mazowieckie …. jednego. Paweł zapytany o to, jak to możliwe, że i on, i Piotrek Ambroszczyk zdobyli maksymalną ilość punktów, skromnie odpowiada, że tegoroczna olimpiada była… prosta. - W tym roku aż siedem osób zdobyło komplet punktów, zazwyczaj maksa mają co najwyżej dwie osoby, tak więc dali za łatwe pytania – z uśmiechem mówi laureat.

Paweł przyznaje także, że niesamowity sukces osiągnął gimnazjalista Maciek Dziuba, który dostał się na Olimpiadę Środkowoeuropejską . – Jestem przekonany, że przez trzy następne lata, kiedy Maciek będzie już liceum, to on będzie jeździł na olimpiadę międzynarodową – mówił.

Nie kryjemy radości i dumy
Paweł Dziuba, nauczyciel wszystkich laureatów, a jednocześnie tata jednego z nich – Maćka, nie ukrywał dumy i radości z sukcesu. – Właśnie wróciliśmy z gali w Lublinie, jesteśmy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Nasze województwo wypadło rewelacyjnie, a gratulacje od organizatorów sprawiły, że wszyscy naprawę czuliśmy się docenieni –mówił.

Jak świętowali laureaci? Jeszcze nie zdążyli. Maciek jednak uczcił wygraną w nietypowy sposób. Kiedy poprosiliśmy o rozmowę z nim, jego tatę, Pawła Dziubę dowiedzieliśmy się, że mamy niewiele czasu, bo za kilka chwil zaczyna się…. mecz Barcelony, który dla genialnego gimnazjalisty z Końskich jest prawie świętością. Na szczęście udało się, zdążyliśmy z nim porozmawiać.

– Zdaję sobie sprawę, z tego co osiągnąłem, ale mecz oglądam zawsze, niezależnie od tego, czy mi pójdzie czy nie pójdzie. Dziś mam jednak ku temu okazję – mówił Maciek. Wyjaśnił, że wśród laureatów olimpiady matematycznej oprócz niego jest jeszcze tylko jeden gimnazjalista.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie