Niebawem pojadą do Hongkongu reprezentować Polskę na międzynarodowej olimpiadzie. Olbrzymi sukces osiągnął też gimnazjalista - Maciej Dziuba z Gimnazjum numer 1 w Końskich został laureatem trzeciego stopnia olimpiady – będzie reprezentował nasz kraj na Olimpiadzie Środkowoeuropejskiej, która odbędzie się w Austrii.
Jesteśmy lepsi niż Warszawa!
Piotr Ambroszczyk powiedział nam, że na taki sukces składa się wiele rzeczy. Ogrom pracy, pasji oraz zaangażowania ucznia i nauczyciela. –Już nawet uczestnicząc w finale olimpiady matematycznej, trzeba opanować materiał, który wykracza poza maturę – mówi laureat.
Jak świętować to tylko przy meczu
Paweł Piwek, który ma za sobą już mnóstwo matematycznych osiągnięć powiedział nam, że w tym roku do olimpiady podchodził totalnie na luzie. – Prawdę mówiąc to olimpiada międzynarodowa na którą się zakwalifikowałem nie daje mi nowych możliwości, a może nawet trochę przeszkadza, bo będę się musiał się do niej pouczyć zamiast do egzaminów na studia –żartował, po czym dodał, że bardzo się cieszy, że pojedzie do Hongkongu i pozna nowych ludzi i kulturę. Paweł zauważył też niesamowitą rzecz, która wydarzyła się w tym roku na olimpiadzie: Świętokrzyskie ma dwóch reprezentantów na olimpiadzie międzynarodowej, Mazowieckie …. jednego. Paweł zapytany o to, jak to możliwe, że i on, i Piotrek Ambroszczyk zdobyli maksymalną ilość punktów, skromnie odpowiada, że tegoroczna olimpiada była… prosta. - W tym roku aż siedem osób zdobyło komplet punktów, zazwyczaj maksa mają co najwyżej dwie osoby, tak więc dali za łatwe pytania – z uśmiechem mówi laureat.
Paweł przyznaje także, że niesamowity sukces osiągnął gimnazjalista Maciek Dziuba, który dostał się na Olimpiadę Środkowoeuropejską . – Jestem przekonany, że przez trzy następne lata, kiedy Maciek będzie już liceum, to on będzie jeździł na olimpiadę międzynarodową – mówił.
Nie kryjemy radości i dumy
Paweł Dziuba, nauczyciel wszystkich laureatów, a jednocześnie tata jednego z nich – Maćka, nie ukrywał dumy i radości z sukcesu. – Właśnie wróciliśmy z gali w Lublinie, jesteśmy zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi. Nasze województwo wypadło rewelacyjnie, a gratulacje od organizatorów sprawiły, że wszyscy naprawę czuliśmy się docenieni –mówił.
Jak świętowali laureaci? Jeszcze nie zdążyli. Maciek jednak uczcił wygraną w nietypowy sposób. Kiedy poprosiliśmy o rozmowę z nim, jego tatę, Pawła Dziubę dowiedzieliśmy się, że mamy niewiele czasu, bo za kilka chwil zaczyna się…. mecz Barcelony, który dla genialnego gimnazjalisty z Końskich jest prawie świętością. Na szczęście udało się, zdążyliśmy z nim porozmawiać.
– Zdaję sobie sprawę, z tego co osiągnąłem, ale mecz oglądam zawsze, niezależnie od tego, czy mi pójdzie czy nie pójdzie. Dziś mam jednak ku temu okazję – mówił Maciek. Wyjaśnił, że wśród laureatów olimpiady matematycznej oprócz niego jest jeszcze tylko jeden gimnazjalista.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?