Uczniowie z "Nazaretu" najlepsi w Polsce na maturze z biologii i chemii. Ich nauczyciele zarabiają mniej niż belfrzy z innych szkół [WIDEO]

Przypominamy, że w środę, 28 stycznia ogłoszono Ranking „Perspektyw”, który stanowi najbardziej prestiżowe zestawienie szkół w kraju. Główne kryteria wyboru tysiąca najlepszych liceów i techników w Polce to osiągnięcia w olimpiadach oraz wyniki egzaminów maturalnych.

W tym roku Liceum Ogólnokształcące imienia Świętej Jadwigi Królowej znalazło się na 12 miejscu w Polsce i choć to nieco słabszy wynik, niż w roku ubiegłym, gdy kieleckie liceum było szóste to i tak można mówić o wielkim sukcesie.

Jak taki wynik komentuje siostra Natalia Białek, dyrektor Zespołu Szkół imienia świętej Jadwigi Królowej w Kielcach?
- Jestem bardzo dumna i ogromnie się cieszę z tego dwunastego miejsca. To jest wielki sukces. Warto zwrócić uwagę, że w ścisłej czołówce rankingu są szkoły w dużych akademickich miastach, które mają szersze możliwości, gdzie współpraca z uczelniami jest bardzo rozwinięta - mówi siostra i dodaje, że dumą napełniają ją także wyniki maturalne z ubiegłego roku. - Kiedy zobaczyliśmy, jak wygląda wynik maturalny naszych byłych uczniów w porównaniu z wynikami ogólnopolskimi to muszę podkreślić, że z biologii i chemii mamy najlepszy wynik w Polsce, z historii, wiedzy o społeczeństwie i matematyki mamy drugie miejsce w kraju i to ogromnie cieszy - uśmiecha się siostra.

Dyrektorka "Nazaretu" zdradza, że nie ma jednoznacznego przepisu na sukces. - Na pewno ważne są współpraca nauczyciela z uczniem, wspieranie tego ucznia przez rodziców, dostrzeżenie potencjału, który ten uczeń ma, zmobilizowanie go, zachęcenie do pracy i powiem uczciwie, może z takim rozżaleniem - chylę czoła przed moimi nauczycielami. To są ludzie, którzy wkładają serce, swój talent, a niestety są słabo wynagradzani. My od kilku lat, jako szkoła, która jest szkołą publiczną, ale prowadzoną przez inny organ prowadzący, niestety nie możemy wypłacić takiej pensji nauczycielowi, jak wypłaca każdy inny dyrektor liceum kieleckiego więc marzyłabym, żeby ta sytuacja się zmieniła - mówił siostra Natalia Białek.