Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Udana akcja sprzątania Sandomierza. Zapełniono ponad 600 worków! Sprzątających raziły leżące niemal wszędzie śmieci [ZDJĘCIA]

Klaudia Tajs
Pomiędzy blokami przy ulicy Koseły ze swoją grupą sprzątała  Katarzyna Knap-Sawicka, z prawej kierownik referatu Kultury Promocji Sportu i Turystyki
Pomiędzy blokami przy ulicy Koseły ze swoją grupą sprzątała Katarzyna Knap-Sawicka, z prawej kierownik referatu Kultury Promocji Sportu i Turystyki Klaudia Tajs
Głównie szkło i plastik wypełniły worki sprzątających, którzy w sobotę przeszli niemal każdy zakątek Sandomierza. W Królewskim Mieście po raz pierwszy zorganizowano akcję “Wspólnie sprzątaMY Sandomierz”. Chętnych do sprzątania było tak wielu, że worki i rękawice rozeszły się po kilkunastu minutach.

Do wiosennego sprzątania miasta włączyli się urzędnicy, prezesi i pracownicy miejskich spółek oraz jednostek. Do punktów odbioru po worki i rękawice przyszli radni, przedstawiciele stowarzyszeń i młodzież. Swoją gotowość zgłaszali także mieszkańcy.

Przykład dał sam burmistrz Marcin Marzec, któremu towarzyszył syn Janek. W grupie burmistrza byli także pracownicy magistratu naczelnik Piotr Wójtowicz i Agnieszka Kukiełka - Bocheńska. - W workach są butelki, puszki, śmieci zmieszanie - mówił burmistrz Marzec. - Są także papiery wszelkiej maści. Jest mnóstwo niedopałków po papierosach. Rozumiem, że część społeczeństwa pali papierosy, ale nie rozumiem, dlaczego te niedopałki są rzucane byle gdzie. To jest przerażające. Przecież są kosze i śmietniki.

Sprzątano ścisłe centrum i peryferia. Pomiędzy blokami przy ulicy Koseły ze swoją grupą sprzątała Katarzyna Knap-Sawicka, kierownik referatu Kultury Promocji Sportu i Turystyki, która przypomniała, że całe miasto zostało podzielone na 13 stref. W każdej strefie wydawano worki na śmieci i rękawice. - W każdej z tych stref został przygotowany punkt składowania zebranych opadów - dodała Katarzyna Knap-Sawicka. - W mojej strefie najwięcej jest śmieci mieszanych. Mamy mniej plastików. Najmniej jest szkła. Śmieci zanosimy do stref, które w naszym przypadku znajdują się na ulicy Ogrodowej i przy cmentarzu świętopawelskim.

Czynnie w akcję sprzątania miasta włączyli się także przewodnicy PTTK Sandomierz, którzy okolice Gór Pieprzowych i tamtejszego tarasu widokowego. Dziesięcioosobowej grupie dorosłych towarzyszyło troje dzieci. W teren z przewodnikami poszli także właściciele Winnicy Nadwiślańskiej. - Jak co roku, bo już od dobrych kilku lat zajmujemy się wiosennym porządkowaniem naszych gór, dzisiaj również ruszyliśmy w stronę Pieprzówek - powiedziała Marzena Martyńska, sekretarz zarządu oddziału PTTK Sandomierz. - I jak co roku przyświecało nam hasło "Nasze góry, nasza sprawa". Meldujemy, że Góry Pieprzowe zostały posprzątane. Bardzo dziękujemy wszystkim przewodnikom za pomoc.

Po dwóch godzinach sprzątania Pieprzówek zebrano osiem worków z plastikiem i tyle samo ze szkłem. Pięć worków zapełniły śmieci zmieszane. Przewodnikom towarzyszył radny Sandomierza Janusz Poński. Radny udostępnił swój samochód, którym zwieziono z gór worki ze śmieciami.

W godzinach popołudniowych z wyznaczonych punktów ponad 600 worków z odpadami odebrało Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sandomierz.naszemiasto.pl Nasze Miasto