Udane Dni Stopnicy i Festiwal Lipy w Stopnicy

Dwudniowy festyn odbył się w ostatni weekend sierpnia, w nowym ośrodku rekreacyjnym. Pogoda dopisała, atrakcja goniła atrakcję.

Dobry początek dał w sobotnie popołudnie Zbój Madej, który czarował publiczność świętokrzyskimi baśniami i legendami. Bawili się i dzieci, i dorośli.

ESTRADOWE HITY

Solidną porcję muzyki ludowej z Ponidzia serwowała Kapela Stefana Wyczyńskiego z Lubczy. Z kolei znany parodysta Waldemar Ochnia wcielił się w postacie celebrytów z pierwszych stron gazet. Gorącą atmosferę na widowni podgrzały zespoły Bene i Jambo Africa, a sobotnią odsłonę Dni Stopnicy zakończyła nocna dyskoteka "pod gwiazdami".

W niedzielę, w bloku dla najmłodszych, wystąpili aktorzy Teatru Stefana Żeromskiego z Kielc, ze spektaklem "Brzechwa dzieciom". Dorosłych bawiły Kapela Świętokrzyska i Kabaret Pirania oraz gwiazda wieczoru - zespół Avanti grający przeboje muzyki włoskiej. Po hucznej "Biesiadzie Frantowskiej", na finał bawiliśmy się w plenerowej dyskotece.

FAJERWERKI W LUNAPARKU

Furorę - i to nie tylko wśród dzieciaków - robił czeski Lunapark Josefa Kamenicky’ego. To profesjonalny projekt, w którym aż roi się od fajerwerków. Tradycyjna karuzela czy zjeżdżalnia już nie wystarczają, teraz przebojem są: street dancer, baby land, kolejka dinozaura, shrek mania.

Publiczność dopisała. Dni Stopnicy, jak co roku, przyciągnęły tłumy ludzi z całego Ponidzia, spragnionych dobrej zabawy. Koncerty estradowe i lunapark to atrakcja numer jeden, ale czynne były też kiermasze, stoiska gastronomiczne, ogródki piwne.

ZAMEK ROBI WRAŻENIE

W Stopnicy bawił się także buski radny powiatowy Grzegorz Lasak, z żoną Pauliną. - To bardzo fajna impreza, dużo atrakcji. A przy okazji zwiedziliśmy odbudowany niedawno Zamek Królewski Kazimierza Wielkiego. Naprawdę robi wrażenie! - przyznali zgodnie.