Udane kwesty na cmentarzach w powiecie sandomierskim

W Sandomierzu, w czasie 21. zbiórki zorganizowanej przez Społeczny Komitet Odnowy Cmentarza Katedralnego, do puszek wolontariuszy trafiło w sumie prawie 16.200 złotych.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z kwesty. Wynik jest lepszy od ubiegłorocznego o ponad 2 tysiące złotych - podkreśla Janusz Sobolewski, prezes Społecznego Komitetu Odnowy Cmentarza Katedralnego.

Zbiórka trwała cztery dni. Była prowadzona na trzech sandomierskich cmentarzach - katedralnym, świętopawelskim i komunalnym. Osoby, które wrzucały datki do puszek mówiły, że wspieranie takich akcji to przejaw troski o dziedzictwo przeszłości i wyraz pamięci o tych, którzy odeszli.

- Nie mam wątpliwości, że tę akcję warto wspierać. Efekty kwest są widoczne - cmentarz katedralny z roku na roku pięknieje - powiedziała pani Weronika z Sandomierza.
W tym roku, dzięki poprzedniej kweście, a także dotacji Urzędu Miasta oraz wsparciu sponsorów, udało się odnowić trzy XIX-wieczne nagrobki. Dodatkowo dokończone zostały prace przy innym obiekcie, rozpoczęte w ubiegłym roku. Społeczny komitet sprawował również pieczę nad sfinansowaną przez rodzinę konserwacją nagrobka Schinzlów.
W planach na 2014 rok jest między innymi renowacja figury św. Aleksandra Papieża, stojącej na placu św. Wojciecha oraz XIX- wiecznego żeliwnego nagrobka z cmentarza świętopawelskiego.

Sulisławice

4800 złotych - to wynik trzydniowej kwesty zorganizowanej w Sulisławicach w gminie Łoniów. Jest on lepszy od ubiegłorocznego o 300 złotych.

Pieniądze mają być przeznaczone na odnowienie grobu doktora Stefana Niewirowicza, zasłużonego lekarza, patrona szpitala w Staszowie.

- Jego szczątki spoczywają na cmentarzu w Sulisławicach, w grobie rodziny Piotrowskich, ostatnich właścicieli tej miejscowości - mówi Kazimierz Szostak, przewodniczący Stowarzyszenia Miłośników Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach.
Grobowiec najprawdopodobniej pochodzi z początku XIX wieku.

Goźlice

Prawie 4800 przyniosła trzydniowa kwesta prowadzona na cmentarzu parafialnym w Goźlicach w gminie Klimontów. Zorganizowało ją po raz drugi Stowarzyszenie "Nasze dziedzictwo Ossolin".

Jak informuje Rafał Staszewski, inicjator akcji, zebrane fundusze zostaną wykorzystane na dokończenie remontu nagrobka rodziny Gadomskich pochodzącego z 1858 roku. Koszt zadania szacowany jest na około 9 tysięcy złotych. Jeżeli znajdą się dodatkowe pieniądze, renowacji poddany zostanie nagrobek Teofila Pawlickiego z 1878 roku, zmarłego w 1878 roku właściciela majątku Kroblice.

Goźlicka nekropolia to jeden z najstarszych i najbardziej interesujących cmentarzy na ziemi sandomierskiej. Zachowało się tam około 50 cennych pomników nagrobnych, z których 17 najbardziej wartościowych pod względem historycznym i artystycznym w styczniu tego roku wpisanych zostało do rejestru zabytków ruchomych województwa świętokrzyskiego. Większość spośród objętych ochroną nagrobków to obiekty XIX -wieczne.

Klimontów

5.094 złotych zebrano podczas kwesty na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków w Klimontowie. To rekord w dotychczasowej, 13-letniej historii zbiórek organizowanych w tej miejscowości.

Pieniądze były zbierane w Dniu Wszystkich Świętych. Kwestowało około 50 osób - członkowie i sympatycy Towarzystwa Przyjaciół Klimontowa i Stowarzyszenia na Rzecz Klasztoru Podominikańskiego "Wspólne Dobro" oraz uczniowie i nauczyciele Gimnazjum imienia Jana Pawła II i Szkoły Podstawowej imienia Jerzego Ossolińskiego.

Tegoroczne datki i kwota uzyskana w poprzedniej kweście - 4.200 złotych umożliwią odrestaurowanie kolejnego cennego nagrobka znajdującego się na cmentarzu parafialnym w Klimontowie. Pomnik zostanie wytypowany pod koniec roku, w uzgodnieniu z konserwatorem zabytków.

- Dzięki dotychczasowym kwestom odrestaurowano już kilkanaście zabytkowych nagrobków - informuje Andrzej Borycki z Towarzystwa Przyjaciół Klimontowa.