Udany festyn w Łoniowie. To był prawdziwy raj dla miłośników pierogów (zdjęcia)

[galeria_glowna]
V festyn rekreacyjno - kulturalny pod nazwą Pierogarnia odbył się w minioną niedzielę. W kulinarnych prezentacjach połączonych z konkursem uczestniczyło 18 sołectw, wszystkie z wyjątkiem Chobrzan z gminy Łoniów.

To był prawdziwy raj dla miłośników pierogów. Na stołach było co najmniej 40 rodzajów tej potrawy. Były pierogi pikantne i na słodko, polane śmietaną, jogurtem i sosami owocowymi, okraszone boczkiem i cebulą.

Z rozmaitymi dodatkami

Pierogi z kapustą i grzybami przygotowały między innymi mieszkanki Trzebiesławic.
- Mamy blisko do lasu, jest zatem skąd wziąć grzyby. Kapustę mamy własną, kisimy ją w domach. To pierogi najprostsze i chyba najsmaczniejsze - mówiły Krystyna Madej, Maria Rzepka i Matylda Madej.

- Przygotowałyśmy pierogi ruskie, podsmażane, okraszone słoniną, boczkiem i cebulką, a także z serem i rodzynkami, polane musem truskawkowym. Pyszne! - zachwalały gospodynie z Zawidzy.
Na większości stołów były pierogi z truskawkami. Teraz, w sezonie, chyba najpopularniejsze.
Pierogi, podkreślały panie z Zawidzy, można przyrządzać na najróżniejsze sposoby, z mnóstwem dodatków - grzybami, mięsem, pasztetówką, kaszanką, kaszą gryczaną, kapustą kiszoną i słodką, serem, z wiśniami, jabłkami, śliwkami… Wciąż pojawiają się nowe pomysły. Świniary, oprócz tradycyjnych z mięsem i kapustą, przygotowały pierogi ze szpinakiem, polane sosem jogurtowym.
Na festynie można było posmakować także pierogów z serem żółtym i szynką, z kalafiorem, brokułem, z białą kapustą i serem.

Nagroda dla wszystkich

Panie z Zawidzy zrobiły na festyn około 500 sztuk pierogów.
- Lepiłyśmy we cztery. Jeśli ma się wprawę, idzie szybko - podkreśliła Teresa Borowska.
Gospodynie zapewniały, że pierogi goszczą na stołach w ich domach bardzo często. Wszyscy je lubią.
- Bardzo ważne jest ciasto. Trzeba zrobić je tak, aby było miękkie i aby pierogi nie rozkleiły się w czasie gotowania. Każda z nas ma swój przepis - mówiła Irena Maj ze Świniar.

Stoły przeżywały prawdziwe oblężenie, uczestnicy festynu chcieli próbować jak więcej rodzajów pierogów. Po niecałej godzinie nic nie zostało.

Jury miało niezwykle trudny wybór. Ostatecznie zdecydowało, że pierwsza nagroda należy się … wszystkim sołectwom.

Pierogarnia organizowana jest w gminie od pięciu lat. Pierwsza odbyła się na terenie łoniowskiego parku.

Jak podkreśliła Zofia Żyła, pomysłodawczyni i współorganizatorka imprezy, festyn świetnie spełnia swoje cele.

- To promocja naszej gminy, propagowanie tradycji kulinarnych oraz integrowanie i aktywizowanie lokalnych społeczności - mówi Zofia Żyła.

Prezentacjom kulinarnym towarzyszyły występy i koncerty.

Inicjatorami "Pierogarni" są: Stowarzyszenie Aktywnej Społeczności w Świniarach, wójt Łoniowa oraz Gminny Ośrodek Kultury.