I Buski Bieg Sylwestrowy odbył się w sobotę, na pożegnanie 2016 roku. Pomysłodawcą imprezy jest Paweł Piątek, znany restaurator, właściciel Zamku Dersława. I to właśnie sprzed Dersława ruszyło wielkie bieganie. Pod hasłem; „Biegam...i dobrze mi z tym :-)”.
Paweł Piątek pochodzi z Kazimierzy Wielkiej, więc zaprosił na imprezę swojego przyjaciela, kazimierzanina Andrzeja Szczepanika. Mówi się o nim „sportowy człowiek-orkiestra”: biega, pływa, jeździ na rowerze, uprawia narciarstwo, triathlon. Stawkę biegaczy uzupełnili trzej młodzieńcy: Tomasz, Marcin i Mateusz.
Sao Paulo biega w sylwestra 15 kilometrów, Busko - prawie tyle samo. Trasa liczyła 13 kilometrów, prowadziła sprzed Dersława, aleją Mickiewicza, ulicą Sądową, następnie ścieżką rowerową na terenie lasu wełeckiego - i z powrotem.
Czas - bardzo obiecujący: godzina i 10 minut. Jak na „bieg przyjaźni” przystało, cała piątka wpadła równo na metę. Mało tego, nazajutrz, w niedzielę, panowie Paweł i Andrzej kręcili także do Wiślicy w Noworocznym Rajdzie Rowerowym!
- Impreza udała się super. Kolejną postaramy się bardziej nagłośnić - zapowiada Paweł Piątek. - Tak, żeby II Buski Bieg Sylwestrowy stał się dużej rangi wydarzeniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?