Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukraińcy i Kenijczycy zdominowali Półmaraton Wtórpol w Skarżysku-Kamiennej

Paweł Wełpa
Małgorzata Sobańska (pierwsza z prawej, nr 302), utytułowana biegaczka, dyktowała tempo biegaczom
Małgorzata Sobańska (pierwsza z prawej, nr 302), utytułowana biegaczka, dyktowała tempo biegaczom Paweł Wełpa
Biegacze z Ukrainy do spółki z Kenijczykami wywalczyli zdecydowaną większość miejsc na podium w rozegranej w niedzielę 18. edycji Półmaratonu Wtórpol w Skarżysku-Kamiennej. Na imprezę, oprócz półmaratonu, złożył się też bieg na 10 km.

Tradycji w skarżyskim biegu stało się zadość i karty rozdawali goście z Ukrainy i Kenii, choć większość z nich trenuje w naszym kraju. Jedyną Polką, której udało wedrzeć się na podium była Karolina Waśniewska z Radomia, którą zajęła trzecie miejsce w półmaratonie.

Kliknij tutaj, aby zobaczyć więcej zdjęć z imprezy: Półmaraton Wtórpol 2018 oraz tutaj: Półmaraton Wtórpol 2018 - galeria nr 2

Wymagająca trasa Półmaratonu Wtórpol

Trasa skarżyskiego półmaratonu należy do jednych z cięższych w kraju. To za sprawą długiego podbiegu pod Górę Baranowską na pograniczu Skarżyska i Suchedniowa. Zawodnicy biegli bowiem wzdłuż drogi ekspresowej S7, a potem dawnym śladem drogi krajowej o tym numerze, zwanym „starą siódemką” z nawrotką w Suchedniowie. Półmaratończycy musieli wzniesienie pokonać dwa razy.

Ukraina i Kenia dominują w Skarżysku

Na dłuższym dystansie wśród mężczyzn najlepszy był Hillary Kimaiyo z czasem 01:06:52, który wyprzedził Ukraińców Mykołę Iukhymchuka i Bohdana Horodyskiego. Najlepszy z Polaków, piąty, był Rafał Czarnecki z Bliżyna. Na tym samym dystansie wśród kobiet wygrała Agnes Chebet z Kenii z czasem 01:16:50, druga była Ukrainka Valentyna Kiliarska, a trzecia wspomniana wcześniej Waśniewska.

W biegu na 10 km, o nazwie Dycha Wtórpol, najlepszy był Sergiej Okseniuk z Ukrainy (czas 00:31:48), który wyprzedził swoich rodaków – Pawła Olinyka i Pawła Veretskiego. Pierwszy i trzeci z nich reprezentują Ludowy Klub Biegacza z Rudnika k. Starachowic. Wśród kobiet wystartowały trzy Ukrainki i wszystkie trzy znalazły się na podium. Wygrała stała bywalczyni skarżyskiej imprezy Tatiana Vernyhor, która wyprzedziła Oksanę Okseniuk i Oksanę Yurchuk.

Gwiazdy – zającami

Poza najlepszymi na trasie, gwiazdami imprezy byli świetni niegdyś polscy lekkoatleci. Skoczek wzwyż Jacek Wszoła przyjeżdża do Skarżyska co roku, a tym razem dołączyli do niego biegacze – Wanda Panfil, Małgorzata Sobańska, Jan Huruk, Wiesław Perszke oraz pochodzący z naszego regionu Artur Osman. Nie dotarli zapowiadani wcześniej Leszek Bebło i Bogumił Kuś. Utytułowani biegacze pobiegli w Dysze Wtórpol w roli pacemakerów, a każdy z nich miał do podyktowania inny czas.

Dziś nasi utytułowani lekkoatleci, uczestnicy i medaliści najważniejszych imprez globu, biegają już tylko okazjonalnie, jak podczas skarżyskiej imprezy. Małgorzata Sobańska i Wanda Panfil skupiają się teraz na szkoleniu młodzieży i organizacji zawodów. – Ja już się wybiegałam i ścigać mi się nie chce, a biegam tyle, żeby trzymać się w formie. Skupiam się na szkoleniu młodzieży. Organizuję obozy w Portugalii, gdzie sama się przygotowywałam, oraz w Szklarskiej Porębie, mekce polskich biegaczy – powiedziała Małgorzata Sobańska.

Walka ze zmęczeniem i kontuzjami

W zaledwie cztery dni po triumfie w Maratonie Solidarności na udział w półmaratonie zdecydował się Rafał Czarnecki, trener biegów w skarżyskich klubach. Choć występ potraktował rekreacyjnie, to zajął piąte miejsce, najlepsze z Polaków. – Miałem pobiec na ćwierć gwizdka, a wyszło na pół. Wystartowałem wolno, ale od piątego kilometra zacząłem gonić i skończyło się na piątym miejscu – powiedział po biegu.

W zawodach wystartowało, rzecz jasna wielu biegaczy ze Skarżyska i okolic. Reprezentację wystawiła m.in. Akademia Holistyczna, ale nie dla wszystkich był to udany bieg. O pechu może mówić Krzysztof Ogłoza, trener bokserów i biegaczy akademii. – Na trasie odnowiła mi się kontuzja i musiałem zejść po 10 kilometrach. Zamiast półmaratonu wyszła więc dycha. A sama trasa bardzo ciężka. Ta góra jest niesamowita. Wtórpol to jeden z najcięższych półmaratonów w Polsce – powiedział biegacz, który wie, co mówi, bo ma na swoim koncie Koronę Półmaratonów Polskich.

Alex Michalski superbohaterem

Poza świetnymi biegaczami, bohaterem dnia był też 2-letni Alex Michalski. To on zebrał najgorętsze brawa podczas dekoracji. Mały skarżyszczanin urodził się wcześniakiem i walczy o to, aby żyć i być zdrowym. Aktualnie przechodzi kosztowną terapię komórkami macierzystymi. Dlatego właśnie organizatorzy postanowili przeznaczyć 20% wpisowego na jego leczenie. Konto chłopca zasilą też wpływy ze sprzedaży kremówek ufundowanych przez cukiernię Lazur z Suchedniowa. Sprzedały się wszystkie – 500 sztuk, a wiele osób wrzucało do puszki znacznie wyższe kwoty, niż nominalne 2 złote. Chłopca wsparł także sponsor tytularny imprezy, firma Wtórpol, czekiem na kwotę 2000 złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie