- Był to z ich strony gest podziękowania, a jednocześnie lekcja historii - mówi Max Ciszek z Widzialnej Ręki.
- Od razu wyjaśnię, jak to wszystko się zaczęło. Otóż podczas uroczystości katyńskich w kwietniu składaliśmy pod pomnikiem wiązankę od naszego zaprzyjaźnionego batalionu, który walczy na froncie w Donbasie. Nasi znajomi bardzo zainteresowali się wydarzeniami, które miały miejsce w Katyniu , Charkowe i Miednoje. Wirtualnym przewodnikiem została moja mama Krystyna Ciszek, która opowiedziała o tym, co wydarzyło się w 1940 roku. Warto pamiętać, że Rosjanie chcieli wymazać te wydarzenia z historii , stąd Ukrańcy, którzy musieli używać sowieckich podręczników, nic o tym nie wiedzieli, podobnie też jak o tragedii wołyńskiej. Takie więc wspólne sprzątanie , zamieniło się w żywą lekcje historii. W czasie, kiedy ekipa z Mariupolu, Berdianska , Chersonia i Kijowa porządkowała teren, ich dzieci pomagały starszemu państwu z wnoszeniem opału na zimę. Tak właśnie rodzą się przyjaźnie. Dziękujemy serdecznie restauracji Pod Sosnami za zapewnienie środków chemicznych i narzędzi - dodał Max Ciszek..
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?