Mariusz Mrówka ożywia muzycznie Kielce. Jego głos zachwyca
Szukać go można na całej rozciągłości deptaka. Śpiewa między innymi piosenki Dawida Podsiadło czy poezję Jonasza Kofty. Wyznaje, że stara się też stopniowo wprowadzać do repertuaru własne utwory. - Ale to tak powolutku idzie, to jeszcze przyszłość... - stwierdza z uśmiechem Mariusz Mrówka.
Zapytaliśmy chłopaka co jest jego motywacją. Dlaczego na swoją scenę wybrał akurat ulicę?
- Granie na ulicy tworzy niepowtarzalny klimat. Bardzo lubię to uczucie, kiedy ktoś podchodzi, zatrzymuje się i słucha mojej gry. Zdarza się i tak, że przysiądzie, nawet na kilka godzin. Czuję, że umilam ludziom czas za pomocą muzyki, a nawet - to zależy od piosenki - podnoszę ich na duchu. Uliczny grajek może wywołać w przechodniach uczucia, których już od dawna nie czuli
- wyznaje dwudziestojednolatek.
Gitara i śpiew to sposób na życie Mariusza.
- Koncertuję tutaj, ale jeżdżę też po Polsce i gram na wielu różnych ulicach. Występuję też w klubach, wykonuję różne zlecenia, ale to ulica, jak zauważyłem, sprawia najwięcej radości - i mnie i przechodniom. To wyzwanie, bo musisz przekonać do siebie widza, który przechodzi i może nie zwrócić na ciebie uwagi, albo cię docenić
- stwierdza Mariusz.
Chłopak występuje bardzo często na głównej ulicy w naszym mieście. - Około trzy razy w tygodniu, to na pewno. A znajdziecie mnie na całej długości Sienkiewicza. Trzeba iść za melodią gitary - mówi.
Mariusz Mrówka gwiazdą programu The Voice of Poland
Jak się okazuje - talent Mariusza był już wielokrotnie doceniany podczas telewizyjnych konkursów. Występował w 2021 roku w The Voice of Poland, gdzie na przesłuchaniach "w ciemno" odwrócił wszystkie fotele, na swoją trenerkę wybrał Justynę Steczkowską. Odpadł dopiero w fazie nokautów. W Szansie na Sukces wygrał jeden z odcinków i wziął udział w kolejnym etapie, gdzie walczył, by jako debiutant zaśpiewać w Opolu.
Więcej o jego przygodach w telewizji zobaczysz tutaj:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?