Umyją ekrany na Węźle Żytnia. Za... 35 tysięcy!
- Już jakiś czas temu drogowcy obiecali, że czyszczenie szyb rozpocznie się zaraz po zimie. Mamy czerwiec, a ekrany nadal wyglądaj koszmarnie. Zdaje sobie sprawę, że nie jest to może jakiś poważny problem z punktu widzenia bezpieczeństwa, ale jak nie będziemy dbać o takie podstawowe sprawy to wszyscy będą kojarzyć te nasze Kielce z brudem - podkreślał czytelnik.
Sprawdziliśmy, dlaczego drogowcy na razie nie wywiązali się ze swojej obietnicy i okazuje się, że obecnie na węźle Żytnia trwa usuwanie usterek stwierdzonych podczas dorocznego przeglądu gwarancyjnego. Jarosław Skrzydło rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg wyjaśnił, że prace toczą się także na estakadzie, gdzie wykonawca inwestycji usuwa rysy skurczowe betonu na gzymsach obiektu.
Wielka kasa na mycie
- Usuwanie usterek ma się zakończyć do końca czerwca, potem w miarę posiadanych środków planujemy zlecić mycie ekranów. Taka operacja przeprowadzana jest co roku i finansowana z puli bieżącego utrzymania obiektów mostowych. Jest dość kosztowna, ponieważ jednorazowe mycie ciśnieniowe ekranów na węźle Żytnia kosztuje około 35 tysięcy złotych - wyjaśnia Skrzydło.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
