Unijna polityka klimatyczna pogrzebie przemysł cementowy w Świętokrzyskiem? Pesymistyczne wieści z Parlamentu Europejskiego

Przemysł cementowy jest jednym z filarów rozwoju gospodarczego województwa świętokrzyskiego. W regionie działają trzy zakłady produkcyjne: w Nowinach, Ożarowie oraz Małogoszczu. Generują one bezpośrednio ponad 600 miejsc pracy i kilka tysięcy dodatkowych w ramach łańcucha dostaw, a także potężne wpływy do budżetów samorządów.

Sektor zmaga się obecnie z poważnym kryzysem wywołanym wzrostem cen energii elektrycznej oraz uprawnień do emisji CO2. Oba te czynniki są kluczowe dla utrzymania konkurencyjności firm wobec innych graczy na międzynarodowym rynku. Jak podaje Stowarzyszenie Producentów Cementu, prąd stanowi nawet 35 procent kosztów produkcji "szarego pyłu", natomiast przy cenie 28 euro za tonę uprawnień do emisji CO2 europejski klinkier i cement traci na atrakcyjności cenowej względem oferty spoza strefy Unii Europejskiej. Stowarzyszenie zabiega o wpisanie branży na listę przedsiębiorstw energochłonnych, co uprawnia do ubiegania się o rekompensaty kosztów wynikających z unijnej polityki dotyczącej CO2 w ramach reformy UE ETS.

Branża obawia się także skutków wdrożenia na poziomie Wspólnoty CBAM (Carbon Border Adjustment Mechanism), czyli "cła węglowego", jakie ma być nakładane na produkty importowane do Unii z krajów o niższych standardach środowiskowych, by wyrównać szanse na uczciwą konkurencję dla rodzimych przedsiębiorstw. Wprowadzenie "podatku granicznego" przewidziano na 2025 rok. W projektowanym mechanizmie pojawia się opcja odebrania sektorowi cementowemu dostępnej obecnie puli darmowych uprawnień do emisji CO2. Sektor postuluje, by ten proces odbywał się stopniowo.

We wtorek w Parlamencie Europejskim doszło do spotkania przedstawicieli Stowarzyszenia Producentów Cementu z polskimi europosłami reprezentującymi największe opcje polityczne. Gospodarzem rozmów był świętokrzyski europoseł Adam Jarubas (Polskie Stronnictwo Ludowe), który od początku kadencji wspiera dezyderaty branży na poziomie Brukseli. Wieści nie są optymistyczne.

- We wtorek odbyły się kluczowe dla europejskiego przemysłu, w tym dla sektora cementowego głosowania w Komisji Środowiska Parlamentu Europejskiego w sprawie przyszłości systemu ETS oraz wprowadzenia granicznego mechanizmu węglowego (CBAM). Niestety, większość członków Komisji zadecydowała o jeszcze większym podniesieniu ambicji klimatycznych niż to zakładała Komisja Europejska, co może się wiązać ze znacznymi obciążeniami dla przemysłu - informuje Adam Jarubas.

- Grupa EPL będzie się starała przywrócić rozsądne zapisy podczas sesji plenarnej. Dobrą informacją natomiast jest to, że nie będzie odrębnego traktowania dla cementu i sektor ten nie zostanie pozbawiony darmowych uprawnień prędzej niż pozostałe sektory objęte CBAM - podkreśla Adam Jarubas.

Jak informowaliśmy, w obronę przemysłu cementowego w Polsce przed skutkami unijnej polityki klimatycznej na szczeblu krajowego parlamentu zaangażowali się także świętokrzyscy posłowie Mariusz Gosek (Solidarna Polska) oraz Andrzej Szejna (Nowa Lewica). Obaj politycy są członkami Parlamentarnego Zespołu do spraw Rozwoju Przemysłu Cementowego w Polsce. CZYTAJ WIĘCEJ: Na co dzień różni ich w zasadzie wszystko. Funkcjonują po przeciwnych stronach politycznej barykady. Teraz świętokrzyscy posłowie Mariusz Gosek (Solidarna Polska) i Andrzej Szejna (Nowa Lewica) połączyli siły w działaniach na rzecz wzmocnienia przemysłu cementowego w Polsce. Stawką jest obrona setek miejsc pracy w regionie.