ZOBACZ TEŻ: Łukasz Ulatowski: Tego typu urazy są niezwykle rzadkie
Dostawca: x-news
- To krok złożony, niełatwy dla uniwersytetu, ale konieczny, byśmy mogli jak najlepiej organizować kształcenie medyczne i dawać warsztat dla studentów kierunków medycznych – tłumaczy profesor Głuszek i dodaje, że standardem jest, iż uniwersytety medyczne posiadają w swych strukturach szpitale kliniczne. – Tworząc kierunek lekarski powiedzieliśmy A. Kolejnym etapem związanym bezpośrednio z rozszerzeniem kształcenia medycznego jest utworzenie szpitala klinicznego, ale nie od podstaw, tylko na bazie istniejącej infrastruktury Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego – mówi profesor Głuszek. W jego opinii proces ten powinien się dokonać w ciągu 2-3 lat.
Zaskoczony wypowiedzią profesora jest marszałek Adam Jarubas, któremu szpital wojewódzki podlega. – Rok temu, gdy łączone były szpitale wojewódzki i dziecięcy, pytaliśmy władze uniwersytetu, czy byłyby zainteresowane ściślejszą współpracą, a docelowo utworzeniem szpitala klinicznego. Usłyszeliśmy, że jest za wcześnie na takie decyzje – wspomina marszałek. Zauważa, że nie wszystkie uczelnie medyczne posiadają szpitale kliniczne. – Przykładem jest Rzeszów, gdzie istnieje porozumienie między uczelnią a szpitalem, polegające między innymi na większym wpływie uniwersytetu na wybór obsady klinik. Dziś przed nami wypracowanie właśnie takiej formuły – bardziej w ramach funkcjonalnego połączenia niż przejęcia – wyjaśnia Adam Jarubas. W kwestii przejęcia szpitala przez kielecki uniwersytet dodaje: - Nie neguję takiego procesu w krótszej czy dalszej perspektywie. Konieczne jest jednak gruntowne przeanalizowanie ryzyka wynikającego z takiego kroku oraz związanych z nim plusów.
W przyszłym tygodniu władze Uniwersytetu Jana Kochanowskiego oraz województwa rozmawiać będą na temat współpracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?