Uroczysta Kolacja w szczytnym celu – na leczenie Bartoszka w sobotę w Villi Aromat we Włoszczowie

ZOBACZ TAKŻE:
TELEMAGAZYN - Premiera spektaklu "Boxality" Agustina Egurroli w Palladium

(Źródło: telemagazyn.pl)

Swój udział w kolacji zapowiedzieli przedstawiciele władz samorządowych, lokalnego biznesu, przedstawiciele i pracownicy ZPUE S.A. – firmy, która od lat wspiera tego typu inicjatywy. W sumie w kolacji weźmie udział około 120 osób.

Podczas Kolacji goście skosztują siedmiu wyjątkowych dań przygotowanych przez Mistrzów Kuchni Villi Aromat pod wodzą Szefa Kuchni Bartłomieja Witka. Czekają na nich przysmaki kuchni fussion przygotowane od podstaw w oparciu o najlepsze naturalne produkty z naszego regionu, dania inspirowane kuchnią polską, orientalną, francuską, brytyjską.

Wieczór z gwiazdami

Wieczór uświetni recital Szymona Wydry, wokalisty znanego zespołu Carpe Diem oraz Pawła Rydza, zdolnego wokalisty, ambasadora Fundacji „Jesteśmy Blisko”. Całość poprowadzi Wojciech Tremiszewski, znamy z kabaretu Limo. W ramach imprezy, po zakończeniu ekskluzywnej kolacji odbędzie się wspólna zabawa andrzejkowa do białego rana.

Licytacja na rzecz Bartoszka Kubicy

Darczyńcy przekazali wiele cennych przedmiotów na licytację. Na liście znajdziemy rękodzieło, obrazy, pamiątki z autografami znanych piłkarzy i muzyków, oraz usługi z zakresu zdrowia i urody. W sumie ponad 30 obiektów aukcyjnych.
- Bardzo wszystkim dziękujemy za włączenie się w nasze działania – mówi Małgorzta Grzybek, prezes Villi Aromat. - To będzie niezapomniany wieczór. Czeka nas wyborna kolacja, w wyśmienitym towarzystwie. Będziemy gościć między innymi Jacka Musiała, znanego rekordzistę Polski w nurkowaniu wrakowym (głębokość 235 metrów) oraz gwiazdy polskiego sportu, których nazwisk nie mogę zdradzić, a które uświetnią naszą kolację dodaje organizatorka.

Pieniądze z licytacji zostaną przekazane na konto Bartoszka Kubicy. Chłopiec cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, zespół krótkiego jelita i opóźnienie psychoruchowe. Roczny koszt jego rehabilitacji to 12 tysięcy złotych (leczenie ma trwać do 21 roku życia).

Finał plebiscytu na Latarnika 2017

W tym roku już po raz piąty Fundacja „Jesteśmy Blisko” wyłoni Latarnika. Zwycięzcę poznamy podczas Uroczystej Kolacji. Finalista otrzyma nagrodę pieniężną w wysokości 5000 złotych na realizację dowolnego celu charytatywnego.

Włoszczowskim Latarnikiem zostają osoby, które swoją postawą oraz zaangażowaniem wyróżniają się spośród innych. W tym roku, podobnie jak w ubiegłym, to mieszkańcy powiatu w głosowaniu internetowym zdecydują, do kogo trafi ten zaszczytny tytuł. W finałowej trójce znaleźli się: Damian Górski organizator oraz współorganizator wielu wydarzeń na terenie naszego powiatu. Joanna Śpiechowicz - lekarz z zawodu i powołania, specjalista w dziedzinie anestezjologii i medycyny paliatywnej. Agnieszka Michałek aktywnie działa na rzecz lokalnej społeczności, szczególnie angażuje się w działania miejscowości, w której mieszka – Przygradowa.

Transmisja on-line

Finał plebiscytu Latarnik 2017 będzie transmitowany „na żywo” na facebook-owym profilu Fundacji „Jesteśmy Blisko”. Transmisja odbędzie się około godziny 22:30 w dniu Uroczystej Kolacji w sobotę 25 listopada.

Bartoszek robi postępy

Bartoszek Kubica zrobił ogromne postępy od ubiegłego roku. Dzięki determinacji opiekunów i środkom zebranym podczas zeszłorocznej kolacji intensywna rehabilitacja przynosi rezultaty. Bartoszek zaczyna chodzić i mówić. Chłopiec urodził w 30 tyg. ciąży z niewydolnością oddechową, zakażeniem bakterią E. Coli, martwiczym zapaleniem jelit, perforacją przewodu pokarmowego i sepsą. Udało się uratować jego życie, ale w wyniku przebytych chorób do końca życia będzie niepełnosprawny. Ma porażenie dziecięce czterokończynowe, zespół krótkiego jelita, oraz opóźnienie psychoruchowe. Rodzice Bartka nie byli w stanie się nim zająć, nie potrafili…. Bartoszek trafił do rodzinnego pogotowia ratunkowego we Włoszczowie, gdzie obdarzony miłością przez ciocię Elę i jej męża przebywa do dziś. W związku z licznymi chorobami i dolegliwościami wymaga specjalistycznego leczenia i ciągłej rehabilitacji. Terapia daje bardzo pozytywne rezultaty. Po roku systematycznej rehabilitacji, cztery razy dziennie, Bartuś zaczął pełzać, po dwóch latach raczkować, a obecnie staje przy łóżku. Dalsza rehabilitacja oraz zakup sprzętu medycznego są niezbędne.