Urokliwa dolina Silnicy w Kielcach w śmieciach i z nielegalnym torem dla rowerzystów. Zobacz zdjęcia

Silnica wije się meandrami, które zapewniają niepowtarzalne widoki. Woda płynie pod korzeniami drzew, mostkami i pniami przerzuconymi przez rzekę przez mieszkańców, które służą do przeprawy. Przy jednym brzegu teren jest płaski a przy drugim z niewielkimi wzgórzami, a po obu stronach można iść wijącą się ścieżką tuż przy wodzie i natrafiać na urokliwe polanki. Teren nie jest zagospodarowany, a swoim urokiem przyciąga wielu spacerowicz, zwłaszcza od kiedy zabudowano blokami działki przy ulicy Klonowej.

Zobacz zdjęcia:

- Niestety to urokliwe miejsce zostało zaśmiecone i nikt tego nie sprząta. Przy ścieżkach leżą stosy butelek, puszek i opakowań po jedzeniu – dodaje mieszkaniec. - Stare śmieci mieszają się z nowymi, widać, że od dawna nikt tu nie sprzątał. Wstyd, żeby tak wyglądało to urokliwe miejsce. To powinna być perełka miasta, gdzie stoją ławki, kosze na śmieci czy nawet zadaszone altanki. Bardzo brakuje tu infrastruktury a zamiast tego jest bałagan i brud.

Mieszkaniec dodaje, że na jednej z polan urządzono nielegalny tor dla rowerów. - Ktoś wykopał doły i usypał pagórki. Niedawno pojawiła się sterta starych opon, która chyba ma chronić rowerzystów przed wpadnięciem w drzewa. Teren został niszczony. Leżą też tu sterty śmieci – dodaje. - Na pewno dzieci same nie urządziły tego miejsca, ktoś dorosły ,musiał przywieść opony. Jest to amatorska robota, bez zabezpieczeń i może tu dojść do tragedii.

Krzysztof Kułaga ze Straży Miejskiej informuje, że patrol pojedzie na miejsce, sprawdzi, jak wygląda teren, ustali właściciela i podejdzie działania, które mają doprowadzić do uporządkowania doliny.