Kilka dni temu radni powiatowi pożegnali się ze sobą na ostatniej 49 sesji. Swoje 12 lat w samorządzie podsumował najpierw odchodzący członek Zarządu Powiatu Jarosław Ratusznik, który nie dostał się na kolejną kadencję. Życzył kolegom, żeby w tej kadencji wyprowadzili szpital na prostą i wybudowali obwodnicę Włoszczowy.
Za 20 lat pracy w samorządzie powiatu podziękował też ustępujący wiceprzewodniczący rady Jacek Zięba, który również nie zdobył mandatu. Także wyraził nadzieję, że nowa władza uratuje szpital powiatowy. Z kolegami radnym pożegnał się również ich szef Jacek Włodarczyk, który podobnie jak wcześniejsi radni, nie otrzymał mandatu na kolejną kadencję.
Najdłuższe wystąpienie miał starosta Jerzy Suliga, który zasiądzie teraz w opozycji. – Dla mnie to była trudna kadencja. Wykształciła się bardzo silna opozycja, która dawała znać o sobie na każdej sesji – zaczął swoje podsumowanie.
– Byliście bardzo dobrze przygotowani. Moim zdaniem można to było robić bardziej delikatnie i z większym gustem. Jak ja byłem w opozycji w ubiegłej kadencji nikomu nie ubliżałem, nie byłem tak zajadliwy i agresywny. W tej kadencji miałem takie chwile, że chciałem zabrać swoje „zabawki” i iść do domu – opowiadał starosta.
Pomimo niełatwej współpracy z opozycją, jak twierdził Suliga, udało się sporo zrobić przez cztery ostatnie lata, między innymi przebudować około 50 kilometrów dróg za ponad 30 milionów złotych (z zewnątrz pozyskano ponad 20 milionów), czy przeprowadzić termomodernizację dwóch szkół ponadgimnazjalnych za przeszło 5 milionów złotych. To były najważniejsze i najdroższe inwestycje mijającej kadencji. – Zostawiamy po sobie kawał dobrej roboty – podkreślał Jerzy Suliga.
Starosta nie krył też, czego nie udało się zrealizować. – Nie udało się uratować sytuacji w szpitalu – stwierdził wprost. – Jako zarząd mieliśmy niewielkie możliwości, żeby tego dokonać. Szpital musi zapracować na siebie. Pracownicy muszą poczuć, że szpital jest ich miejscem pracy i musi się tam zmienić mentalność – uważa odchodzący włodarz powiatu.
Na koniec Suliga zaapelował do swoich następców. – Zapomnijmy o podziałach, spróbujmy działać razem na rzecz powiatu. Dziękuję i przepraszam za wszystko. Człowiek jest tylko człowiekiem. Nie szukajmy wrogów, tylko przyjaciół – stwierdził. Co ciekawe, nikt z opozycji nie wykonał podobnego gestu, jak ustępujący starosta.
Pod koniec sesji radni dowiedzieli się od kierownika Wydziału Organizacyjnego Roberta Suchanka o nowelizacji ustawy o samorządzie gminnym, która wprowadza szereg istotnych zmian w nowej kadencji. Przede wszystkim sesje będą od teraz nagrywane kamerą i transmitowane na żywo w Internecie. W związku z tym pojawi się nowy układ ustawienia stołów, przy których zasiądą radni (będzie to można zobaczyć już dziś).
Zainstalowany zostanie też system elektronicznego zliczania głosów, a wyniki głosowania będą prezentowane na rzutniku. I kolejna nowość – interpelacje i zapytania radnych będą składane teraz w formie pisemnej, nie ustnej jak było do tej pory oraz będą publikowane razem z odpowiedziami w internetowym Biuletynie Informacji Publicznej.
Na zakończenie nadzwyczajnego posiedzenia wszyscy radni otrzymali na pamiątkę drobne gadżety od władz. Dariusz Czechowski, który typowany jest na nowego starostę, poprosił natomiast o pozostanie na sali. Zaprosił on do wspólnego stołu wszystkich radnych wraz z ustępującym zarządem. Poprosił o współpracę i porozumienie w nowej kadencji, żeby nie było więcej „igrzysk” na sesjach – jak to określił.
Czechowski poinformował jednocześnie, że nowo wybrana władza – ze względów oszczędnościowych – chce powrócić do czteroosobowego składu Zarządu Powiatu (obecnie jest pięć osób) oraz wybierze tylko jednego wiceprzewodniczącego rady (teraz jest dwóch).
Czy tak faktycznie będzie, przekonamy się już dzisiaj, w środę, 21 listopada o godzinie 13 na pierwszej sesji Rady Powiatu Włoszczowskiego kadencji 2018-2023. To będzie bez wątpienia najbardziej emocjonujące posiedzenie nowego samorządu w powiecie.
Nowym starostą ma zostać wspomniany już radny powiatowy Dariusz Czechowski z Włoszczowy, pełnomocnik Prawa i Sprawiedliwości w powiecie, który zdobył najwięcej głosów w wyborach samorządowych 21 października. Na wicestarostę typowany jest kolejny radny powiatu Łukasz Karpiński z Chotowa.
W czteroosobowym zarządzie zasiądą prawdopodobnie też: radny powiatowy Rafał Pacanowski z Włoszczowy oraz nowa osoba w samorządzie - Małgorzata Gusta z Januszewic.
Przewodniczącym Rady Powiatu ma być radny powiatowy Zbigniew Matyśkiewicz z Gabrielowa, z którego komitetem (Razem Ziemia Włoszczowska) Prawo i Sprawiedliwość zawarło koalicję, pozwalającą na rządzenie (koalicja ma 9 mandatów, opozycja 8).
ZOBACZ TAKŻE: Pierwsza sesja Rady Powiatu Włoszczowskiego. Zostanie wybrany nowy starosta (OGLĄDAJ TRANSMISJĘ)
POLECAMY RÓWNIEŻ: