W czwartek wczesnym rankiem, nieopodal miejsca tragedii znalazł je inny wędkarz.
Do dramatu doszło między godziną 22 a 23 we wtorek. Do Gac Słupieckich w gminie Łubnice przyjechali po południu na ryby trzej mężczyźni - ojciec i dwóch synów.
Z relacji mężczyzn wynika, że wędkowali stojąc na nasypach w odległości około 300 metrów od siebie. W pewnym momencie usłyszeli krzyk i plusk wody.
Po godzinie 23 zawiadomili policję o zaginięciu ojca. Na miejsce natychmiast przyjechali staszowscy policjanci. Wezwano trzy zastępy strażaków i rozpoczęto poszukiwania. Trwały one do godziny 2 w nocy. Wznowiono je w środę o świcie. Mieszkańca Krakowa szukało w sumie prawie sto osób.
Poszukiwano ciała za pomocą echosondy i specjalnej kamery podwodnej, na próżno. Przez cały czas na nasypie, wpatrując się w taflę wody, stali synowie zaginionego. W czwartek po godzinie 6 inny wędkarz znalazł w rzece ciało 71-latka.
Więcej jutro w "Echu Dnia"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?