W zajęciach uczestniczył już Vanja Marković, który dzień po prezentacji wyleciał do Hiszpanii. Był tam sprawdzany w zespole wicemistrza Norwegii - Stromsgodset IF.
Zagrał w dwóch meczach kontrolnych - z Dynamo Kijów (przegrana 1:2) i Dynamo Moskwa (1:1). W pierwszym spotkań wszedł na boisko w 75. minucie, a w drugim zagrał pierwsze 45 minut.
Norweski klub chciałby wypożyczyć serbskiego pomocnika na rok, a nie jak wcześniej planowano na sześć miesięcy. - To było dla mnie bardzo dobre doświadczenie. W norweskim zespole grają bardzo dobrzy zawodnicy, dlatego poziom jest tam wysoki. Trener Stromsgodset był ze mnie zadowolony i chciałby mnie mieć w drużyna na więcej niż pół roku. W Norwegii w pierwszej części sezonu gra się od marca do maja, więc to tylko trzy miesiące. Dłuższy czas wypożyczenia, to nie jest to, co planowaliśmy z Koroną. Raczej więc zostanę w Kielcach i będę chciał udowodnić, że wróciłem do formy sprzed kontuzji - mówił dla oficjalnej strony Korony Vanja Marković.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?