Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive przedstawiło nowego zawodnika (zdjęcia, video)

Paweł Kotwica
Henryk Knudsen (z prawej) otrzymał od dyrektora Bvive, Arkadiusza Karcha, koszulkę z numerem 22.
Henryk Knudsen (z prawej) otrzymał od dyrektora Bvive, Arkadiusza Karcha, koszulkę z numerem 22. S. Stachura
Pierwszy gracz z zachodniej Europy w historii kieleckiego klubu trenował w czwartek z kieleckim Vive.
Dunczyk Henrik Knudsen w Vive

Duńczyk Henrik Knudsen w Vive

26-letni rozgrywający reprezentacji Danii Henrik Knudsen odpowiadał potem na pytania na konferencji prasowej. Od dyrektora klubu Arkadiusza Karcha otrzymał koszulkę z numerem 22. Ma ją nosić co najmniej do czerwca 2010 roku.

Zawodnik, już ochrzczony przez kibiców "Heńkiem", przyjechał w czwartek do Kielc i pojawił się na treningu Vive. - Obserwowaliśmy Henrika od kilku miesięcy, więc to, że tu dzisiaj jest, to nie jest efekt jakiejś pochopnej decyzji. Może nie ma nadzwyczajnych warunków fizycznych, ale jest to zawodnik z "innej półki", jeśli chodzi o umiejętności - chwalił nowy nabytek trener Bogdan Wenta.

- Rozmawiałem z Bartkiem Jureckim. Gdy usłyszał, że zawodnik tego formatu, który przecież jest brany pod uwagę przy ustalaniu składu reprezentacji Danii na mistrzostwa świata, idzie do polskiej ligi, to nie mógł uwierzyć. Gra takiego zawodnika w Vive nie tylko podniesie poziom naszego zespołu, ale będzie miało wpływ na całą naszą ligę - dodał.

Sam zawodnik był początkowo nieco zestresowany zainteresowaniem wokół swojej osoby, ale szybko się rozkręcił.

- Uważam, że oferta Vive była bardzo intrygująca dla mnie. Ciekawi mnie możliwość pracy z trenerem Bogdanem Wentą. Dla mnie to jest trudna sytuacja, że w trakcie sezonu przychodzę do zespołu, który jest na pierwszym miejscu w tabeli, ale wiem, że dam sobie radę. Nie bez znaczenia jest bariera językowa, ale muszę się nauczyć polskiego - mówił. Na razie po niemiecku.

- Pod tym względem Henrik mnie zaskoczył, bo już na pierwszym treningu umiał po polsku powiedzieć "lewa", "prawa", znał nasze podstawowe zagrywki. Duża jest pomoc Bartka Konitza, ale większość chłopaków umie mówić po angielsku - mówił Wenta. - Henrik jest numerem 1, jeśli pozyskiwanie zawodników z Zachodu do Vive. Ale jestem przekonany, że będą również numery 2, 3 i 4.

Knudsen zapewniał, że przyjście do polskiej ligi to dla niego perspektywa rozwoju.
- Bardzo dużo rozmawiałem, zadawałem dużo pytań o Polskę. Słyszałem opinie pozytywne i negatywne. Wiem, że ten kraj poczynił ostatnio duże postępy i jestem przekonany, że zrobiłem dobry krok, przychodząc tutaj. Widziałem już jeden mecz w Kielcach (z AZS AWFiS Gdańsk - przyp. red.), widziałem, że hala była prawie pełna i bardzo mnie to cieszy. Dzisiaj miałem kontakt bezpośredni z zespołem, filozofia, którą prezentuje, odpowiada mi - mówił Knudsen.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie