Vive zmierzy się z Niedźwiedziami

Najsilniej obsadzony męski turniej piłki ręcznej w Polsce rozpoczyna się dziś w kieleckiej hali przy ulicy Bocznej, pod patronatem "Echa Dnia". Z sześciu występujących w nim zespołów aż pięć to uczestnicy najbliższej edycji europejskich pucharów. Jest wśród nich prawdziwa perełka - rosyjskie Czechowskie Niedźwiedzie.

To druga edycja turnieju Kielce Cup. W ubiegłorocznym oprócz gospodarzy, czyli Vive Kielce, zagrało pięć ekip zagranicznych - z Węgier, ze Szwajcarii, Słowacji, z Danii i ze Szwecji.

W tym roku drużyny spoza Polski stanowią wprawdzie tylko połowę stawki (naszą krajową ligę oprócz Vive będą reprezentować wicemistrz Polski Wisła Płock i znacznie wzmocniony ostatnio FocusPark Kiper Piotrków Trybunalski), ale za to będzie można zobaczyć w akcji bardzo mocną ekipę Czechowskich Niedźwiedzi Czechow. To uczestnik najbliższej Ligi Mistrzów, zespół naszpikowany reprezentantami "sbornej" (którą na niedawnych mistrzostwach świata "biało-czerwoni" pokonali w ćwierćfinale jednym golem), prawdziwy krezus rosyjskiej ligi.

Program turnieju

17 sierpnia (piątek). Godz. 16: Dunaferr SE (Węgry) - Viborg HK (Dania), 17.30 - oficjalne otwarcie turnieju, 18 - Vive Kielce - Czechowskie Niedźwiedzie (Rosja).

18 sierpnia (sobota). Godz. 10 - Viborg - FocusPark Kiper Piotrków Trybunalski, 11.30 - Wisła Płock - Czechowskie Niedźwiedzie, 16 - Dunaferr - FocusPark Kiper, 17.30 - Vive - Wisła.

19 sierpnia (niedziela). Godz. 9.30 - mecz o 5 miejsce, 11 - mecz o 3 miejsce, 12.45 - finał, 14 - zakończenie turnieju.

MAJĄ 50 ZAWODNIKÓW

Niedźwiedzie są ewenementem na skalę światową, ponieważ w rozgrywkach ekstraklasy reprezentują ich dwa zespoły - jeden zdobył w poprzednim sezonie "w cuglach" (21 wygranych, jeden remis, bez porażek) mistrzostwo kraju, a drugi zajął czwarte miejsce. Szeroka kadra tego klubu to prawie 50 (!) zawodników.

O ich klasie mogły się przekonać w ubiegłym tygodniu ekipy, które grały w Czechowie w turnieju o Puchar Gubernatora. Gospodarze ograli trzech przeciwników równiutko, w każdym meczu różnicą siedmiu bramek, kolejno hiszpański Fraikin Grannolers 38:31, francuski Chambery Savoie HB 39:32 i niemiecki Rhein Neckar Loewen (drużyna Mariusza Jurasika i Sławomira Szmala) 36:29.

MOCNI DUŃCZYCY

Zagraniczną reprezentację na turnieju uzupełniają ubiegłoroczny zwycięzca, trzecia drużyna ligi węgierskiej Dunaferr SE (uczestnik Pucharu EHF) oraz duński Viborg HK, który gra w eliminacjach Ligi Mistrzów i jeśli do niej się dostanie, to zagra w jednej grupie z... Niedźwiedziami.