-Rano zrobiła się temperatura dodatnia i musieliśmy wyłączyć armatki -wyjaśnia Ireneusz Tracz i dodaje, że, aby praca tych urządzeń była efektywna, powinno być mroźno. -Mimo wszystko będziemy próbowali, aby uruchomić stok przed Świętami, dlatego korzystamy z każdej okazji -dodaje Ireneusz Tracz i przyznaje, że gdyby panowały mrozy całodobowe, naśnieżenie stoku nie zajęłoby więcej niż kilka dni. -W tej sytuacji pogodowej po prostu ryzykujemy -przyznaje.
W sumie na trasach zjazdowych Szwajcarii Bałtowskiej wystawionych zostało siedem armatek. Gotowa jest także wypożyczalnia sprzętu narciarskiego i zaplecze gastronomiczne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?