W połowie października do policjantów z Bodzentyna zgłosiła się pracownica jednego z tutejszych sklepów. Kobieta znalazła portfel zgubiony najprawdopodobniej przez jednego z klientów.
- W portfelu było 1700 złotych, nie było jednak dokumentów, które pozwoliłyby zidentyfikować właściciela. Jedynym punktem zaczepienia był kod doładowujący do telefonu komórkowego – opowiadał młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Policjanci ustalili, że kod został kupiony na jednej ze stacji paliw w Starachowicach. Sprawdzili monitoring. Człowiek który kupował kod wyglądał tak, jak jeden z klientów, którzy w październikowy dzień robili zakupy w sklepie w Bodzentynie, gdzie znaleziono portfel.
- We wtorek 22 grudnia policjanci dotarli do 49-letniego mieszkańca gminy Pawłów. Mężczyzna nie krył ogromnego zdumienia, gdy zobaczył swój portfel wraz z całą gotówką. Jak przyznał, stracił już wszelką nadzieję, że pieniądze do niego wrócą – mówi Karol Macek.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?