Ksiądz Stanisław Leon Dadej pochodził z podtarnowskich Jadownik. Sercanów poznał między innymi przez kuzyna Józefa Serwina, zawodowego murarza, który budował Dom Macierzysty w Krakowie Płaszowie, a potem w Stadnikach wraz z innymi jadownickimi murarzami. Swą drogę życia zakonnego i kapłańskiego rozpoczął w 1947 roku. Najpierw wstąpił do seminarium w Płaszowie, następnie do postulatu i nowicjatu w Stadnikach.
Dzień święceń kapłańskich był dla niego wyjątkowy i często go wspominał, bowiem 29 czerwca 1959 roku w kościele Bożego Ciała w Krakowie, udzielił ich ówczesny biskup Karol Wojtyła, który został papieżem.
Prowincja w latach 60-tych dopiero się rozwijała. Nowo wyświęceni trafiali do prowadzonych kilku parafii jako wikariusze i katecheci. Ksiądz Dadej został katechetą w parafii płaszowskiej. Rozpoznawany był przez swój uśmiech, którym obdarowywał swoich parafian między innymi w Stadnikach, Mychowie, Gołębiu i Stopnicy, gdzie był proboszczem.
Ksiądz Andrzej Sawulski pięknie wspomina księdza Stanisława Leona Dadeja, piszą następująco: "Gdy w 1987 roku zostałem jednym z dwóch jego wikariuszy w parafii w Gołębiu, zobaczyłem jego kolejną cechę, która go charakteryzowała. Fascynowała go historia miejsca, a szczególnie kościoła i położonego obok Domu Loretańskiego, jednego z najpiękniejszych replik Santa Casa z Loreto we Włoszech. Ten wyjątkowy i nieco zniszczony budynek sakralny doprowadził do odnowy, a licznym pielgrzymom i wycieczkom opowiadał o nim godzinami. Jego staraniem powstały na terenie parafii dwa nowe kościoły filialne w Borowej i Niebrzegowie. Za to dzieło ówczesny arcybiskup lubelski Bolesław Pylak chciał nawet nadać mu tytuł kanonika, co było zwyczajem wobec budowniczych świątyń.
Pasja opowiadania o pięknych zabytkowych miejscach wzmogła się u księdza Dadeja jeszcze bardziej, kiedy zamieszkał w pofranciszkańskim klasztorze w Kątach Starych-Stopnicy, gdzie po latach odbudowy powstała nowa siedziba nowicjatu sercanów. Gdy w 1989 roku został proboszczem w przyklasztornej parafii św. Antoniego pokochał to miejsce szczególnie, a po zakończeniu urzędu w 1998 roku przez 22 lata z wielki zaangażowaniem oprowadzał po terenie klasztoru zorganizowanych i pojedynczych turystów, szczególnie z pobliskiego sanatorium w Busku Zdroju. Trafił tu kiedyś także wybitny śpiewak operowy Bernard Ładysz, z którym przez wiele lat korespondował.
- Był prawdziwym ambasadorem klasztoru i Stopnicy. Czasami oprowadzał turystów niemal dwie godziny, a nikomu się nie nudziło. Cieszył się tym, że był potrzebny na emeryturze. Służył także jak spowiednik nowicjuszom, księżom z dekanatu i siostrom zakonnym – mówił ksiądz Józef Gaweł z domu tarnowskiego.
Jego umiejętności wytrawnego przewodnika po zabytkowym klasztorze i popularyzację historycznego w regionie miejsca dostrzegły władze gminy Stopnica. 28 grudnia 2011 roku otrzymał tytuł Honorowego Obywatela Gminy". Fragment tekstu pochodzi ze strony Urzędu Miasta i Gminy w Stopnicy.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?