Skwer w Kielcach w opłakanym stanie. Bez remontu od kilkudziesięciu lat
- To jest rozległy skwer z trawnikami i alejkami do chodzenia. Nigdy nie był przystosowany dla samochodów – mówi mieszkanka.
- Niestety od dawna wjeżdżają tu auta a ruch się nasilił, po tym jak utworzono w jednym z budynków punkt pomocowy dla Ukraińców. Niestety nie zapewniono tam dojazdu i ciężkie samochody dostawcze kursują po chodnikach skweru, którędy chodzą piesi. Tędy jeżdżą także samochody z towarem do pobliskiego sklepu. Demolują one reszki płyt chodnikowych. Skwerek znajduje się tuż przy blokach, więc także z tego powodu nie powinno być ruchu samochodowego.
Czytelniczka dodaje, że skwer jest w strasznym stanie. - Nie było tu remontu od lat 50- tych ubiegłego wieku - mówi. - Płytki i krawężniki są połamane, pokruszone i zapadnięte. Po deszczu są zalane przez wodę i błoto, robi się dosłownie bajoro. A zimą to wszystko zamarza i robi się lodowisko, które nie jest posypywane piachem. Ludzie muszą w takich warunkach docierać do domu. Tędy przemieszczają się mieszkańcy starsi, którym trudno iść po takich nierównościach a także matki czy opiekunki, które muszą pchać wózek z dzieckiem po takich wertepach.
Mieszkańcy oczekują, że Urząd Miasta wyremontuje skwerek i urządzi go na nowo. - Tutaj powinno miejsce wyłącznie dla pieszych z chodnikami, zielenią, ławkami, koszami, może placem zabaw dla dzieci czy siłownią. Na pewno powinno to wyglądać inaczej niż obecnie – mówią.
Marcin Januchta, rzecznik prasowy prezydenta Kielc potwierdza, że teren jest własnością Urzędu Miasta, ale o planach wobec tego miejsca nie umie nic powiedzieć. - Przekazaliśmy sprawę Rejonowemu Przedsiębiorstwu Zieleni i Usług Komunalnych w Kielcach, którego pracownicy mają sprawdzić, co można szybko poprawić na skwerku – informuje. - Rzeczywiście do punktu pomocowego, który prowadzi Caritas, nie miasto, nie ma innego dojazdu, tylko przez ten plac.
Zobaczcie zdjęcia ze zniszczonego skweru
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?