O godzinie 1 w nocy z piątku na sobotę na trasie w Słupczy policjanci z Dwikóz wezwali do kontroli kierowcę fiata scudo.
- Prowadzący zignorował dawane przez nich sygnały świetlne i dźwiękowe. Ścigany zatrzymał się dopiero kilometr dalej, w Szczytnikach. Tu porzucił samochód i próbował uciec pieszo. Został zatrzymany – relacjonowała młodszy aspirant Paulina Kalandyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
Jak się okazało, do kontroli nie zatrzymał się 27-letni mieszkaniec gminy Dwikozy. Mężczyzna nie ma uprawnień do kierowania, a dodatkowo nie był trzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie promil alkoholu.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?