Blisko 4 promile alkoholu miał w organizmie 43-letni rowerzysta, którego policjanci skontrolowali w niedzielę po godzinie 14 w Winiarach w powiecie sandomierskim. Niespełna dwie godziny później w pobliskich Winiarkach mundurowi zbadali trzeźwość 29-letniego kierowcy opla astry. Mężczyzna wydmuchał 2,8 promila. Do tego okazało się, że ma bezterminowy zakaz kierowania.