Rzecz miała miejsce w niedzielę przed godziną 20. Na trasie w gminie Stopnica policjanci zwrócili uwagę na renault megane.
- Samochód jechał tak, jakby jego kierowca był pijany. Policjanci dali mężczyźnie znak do zatrzymania się, ale on go zignorował. Wręcz przeciwnie, zaczął przyspieszać. Policjanci uruchomili sygnały świetlne i dźwiękowe w radiowozie i zaczął się pościg. Dwa kilometry dalej mundurowi zatrzymali renault do kontroli – relacjonował starszy aspirant Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
Okazało się, że 41-letni mieszkaniec gminy Stopnica prowadził auto mając 3,4 promila alkoholu i sądowy zakaz kierowania obowiązujący do listopada. Samochód, którym jechał, nie miał ważnych badań technicznych.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?