- W czwartek rano w gminie Złota policjanci zauważyli dostawcze auto, zatrzymujące się na przystanku autobusowym. Na widok mundurowych kierowca wysiadł i ukrył się za samochodem. Jeden z interweniujących policjantów pamiętał, że latem 2019 roku zatrzymywał tego właśnie człowieka za jazdę po pijanemu – opowiadał aspirant sztabowy Damian Stefaniec, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie.
Teraz sytuacja się powtórzyła. 46-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie. Nie tylko dlatego nie powinien siadać za kierownicę. Od września 2019 ma dożywotni sądowy zakaz kierowania. Do tego auto, którym jechał, nie miało ważnych badań technicznych ani obowiązkowego ubezpieczenia.
- Podczas rozmowy z policjantami zatrzymany przyznał, że równo rok temu opuścił zakład karny, a potem miał dozór elektroniczny za wcześniejsze przewinienia związane z kierowaniem w stanie nietrzeźwości – dodawał Damian Stefaniec.
Za ponowną jazdę po alkoholu mężczyźnie może teraz grozić wysoka grzywna i nawet 7,5 roku więzienia.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?