Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Hotelu Pod Ciżemką - najlepszym w regionie dowiesz się, jak smakuje Sandomierszczyzna

(imo)
- Goście szukają smaków wywodzących się i kojarzących z miejscem, które zwiedzają. I my im to zapewniamy - przyznaje Edyta Fechner, menadżer restauracji w Hotelu Pod Ciżemką
- Goście szukają smaków wywodzących się i kojarzących z miejscem, które zwiedzają. I my im to zapewniamy - przyznaje Edyta Fechner, menadżer restauracji w Hotelu Pod Ciżemką Dawid Łukasik
Maczankę sandomierską, zalewajkę świętokrzyską, sakwę Gajowego z kaszą pęczak i lody na prażonych jabłkach poleca Edyta Fechner, menadżer restauracji w Hotelu Pod Ciżemką w Sandomierzu. Miejsce zostało uznane za najlepszy hotel roku 2016 w województwie w konkursie organizowanym przez „Echo Dnia”.

ZOBACZ PRZEPISY NA DANIA Z HOTELU POD CIŻEMKĄ W SANDOMIERZU

- Goście szukają smaków wywodzących się i kojarzących z miejscem, które zwiedzają. I my im to zapewniamy. Bazujemy na lokalnych produktach, podajemy potrawy opracowane w konsultacji z kołami gospodyń wiejskich. Regionalne potrawy cieszą się u nas ogromną popularnością - przyznaje Edyta Fechner, menadżer restauracji w Hotelu Pod Ciżemką

Mocnym punktem hotelu jest niewątpliwie restauracja, w której serwuje się specjały kuchni regionalnej. Na przystawkę polecana jest maczanka sandomierska, czyli pieczona kromka chleba ze schabem w sosie grzybowym. - Sos odgrywa tu niebagatelną rolę. Jest gęsty, śmietanowy, przygotowywany z kilku rodzajów grzybów - mówi Edyta Fechner.

Wśród zup króluje zalewajka świętokrzyska. - To potrawa charakterystyczna dla naszego województwa i dobrze przez wszystkich znana. Podajemy ją w chlebku, chyba że gość zażyczy sobie inaczej. Zalewajkę serwujemy z ziemniaczkami i grzybkami oraz jajkiem - mówi menadżer restauracji.

Sakwa Gajowego, czyli schab faszerowany kapustą i grzybami w otoczce boczku na kaszy pęczak serwowany z buraczkami to jedno z popisowych dań głównych restauracji. - Danie wygląda imponująco, ponadto jest bardzo treściwe. Sakwa bardzo często wyjeżdża też z nami na różne bankiety, bo serwujemy ją także w wersji niestandardowej, bufetowej - mówi Edyta Fechner.

Polecanym deserem są z kolei lody na prażonych jabłkach. - To alternatywa do popularnego pucharka lodowego, który podawany jest często w innych lokalach. My postawiliśmy na połączenie lodów ze znanym w całej Sandomierszczyźnie owocem. W końcu słyniemy z jego upraw - podkreśla nasza rozmówczyni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie