W konferencji wzięli udział nauczyciele, dyrektorzy szkół, rodzice, samorządowcy, mieszkańcy. A także zaproszeni goście, z sejmowych ław na Wiejskiej.
Do Kazimierzy przyjechali posłowie: Przemysław Gosiewski, Marek Kwitek, Sławomir Kłosowski. Punktem wyjścia do dyskusji stał się proponowany przez Platformę Obywatelską projekt ustawy o systemie oświaty.
TO NIE PRODUKCJA GWOŹDZI
Jako pierwszy zabrał głos Przemysław Gosiewski, przewodniczący klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości. Nietrudno zgadnąć, że nie zostawił na rządowym projekcie suchej nitki.
- Nieodpowiedzialna prywatyzacja szkół to z jednej strony upadek poziomu kształcenia, a z drugiej dobry biznes kosztem nauczycieli - wskazywał na zagrożenia. Krytycznie ocenił również świadczenia kompensacyjne. - To rozwiązanie jeszcze gorsze od emerytur pomostowych - oświadczył poseł Gosiewski, dodając, że jego ugrupowanie stawia edukację jako jedno z najważniejszych zadań państwa.
Myśl tę rozwinął Sławomir Kłosowski, wiceprzewodniczący sejmowej Komisji Edukacji, do niedawna także wiceminister w tym resorcie. W swoim wystąpieniu zaznaczył, że obecny rząd chce traktować oświatę jako "usługę oświatową". - A przecież nauczanie to nie produkcja gwoździ. To nie komercjalizacja - przekonywał. Dużo miejsca eksminister poświęcił sprawom wychowania, podkreślając wagę wychowania patriotycznego wśród młodzieży. Negatywnie ocenił też projekt włączenia sześciolatków do szkół, gdyż te - jak uznał - nie są do tego przygotowane.
MASOWA LIKWIDACJA
Marek Kwitek mówił z kolei o proponowanych zmianach w nadzorze pedagogicznym. Jak stwierdził, znacznie osłabią jego rolę.
- Sieć szkół, a zatem i likwidację placówek będzie ustalał organ prowadzący bez opinii kuratora oświaty. Może to spowodować masową likwidację szkół przez samorządy - przestrzegał poseł. - Prawo i Sprawiedliwość nie jest przeciwne samorządom. Ale jest za uczciwymi i odpowiedzialnymi rozwiązaniami, które będą dobrze służyły edukacji.
Głos w dyskusji zabrali również liderzy kazimierskich struktur związkowych. Roman Litwiniuk, przewodniczący nauczycielskiej Solidarności, przedstawił interesujący wykład z pokazem multimedialnym - na temat zagrożeń dla systemu oświaty w świetle projektów ustaw oświatowych. Jako jedno z największych uznał prywatyzację szkół bez narzucenia konkretnych wymagań dla przejmujących te placówki. Z kolei Halina Opilska, szefowa kazimierskiego Oddziału Związku Nauczycielstwa Polskiego, poruszyła sprawę emerytur pomostowych. Negatywnie odniosła się do propozycji świadczeń kompensacyjnych proponowanych przez rząd, wspominając o protestach obu związków.
SERCA I SZACUNKU
Atmosfera spotkania momentami była bardzo "gorąca". Sekretarz powiatu Marek Krupa przyznał w czasie dyskusji, że jest przeciwny komercjalizacji szkół.
Opowiedział się też za "większą dyscypliną" w szkołach. - Czy związki zawodowe są w stanie bronić nauczyciela przed "zbójami"? - zapytał wprost. Sprowokował tym samym Barbarę Gołąb, dyrektora kazimierskiego gimnazjum. Stanowczo stanęła w obronie uczniów, także tych sprawiających problemy wychowawcze. - Bo oni także potrzebują serca i szacunku nauczyciela - stwierdziła pani dyrektor.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?