W Kazimierzy uczą się języka migowego

Adam Ligiecki
Kurs Polskiego Języka Migowego odbywa się w Miejsko-Gminnej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kazimierzy Wielkiej. Szkolenie prowadzi edukator Edward Pukło.
Kurs Polskiego Języka Migowego odbywa się w Miejsko-Gminnej i Powiatowej Bibliotece Publicznej w Kazimierzy Wielkiej. Szkolenie prowadzi edukator Edward Pukło. Ewelina Ziętek
„Migający kazimierzanie” - tak o sobie mówią. Grupa mieszkańców podjęła niezwykłą inicjatywę, pozwalającą na wkroczenie do zamkniętego świata osób głuchych i niedosłyszących. Cykliczne, raz w tygodniu spotykają się w Miejsko-Gminnej i Powiatowej Bibliotece Publicznej, gdzie w pocie czoła uczą się Polskiego Języka Migowego (PJM).

W gronie kursantów znajdują się nauczyciele lokalnych szkół i placówek (w tym specjalnych), pracownicy Urzędu Miasta i Gminy, przedstawiciele ośrodka pomocy społecznej, a także osoby związane bezpośrednio z głuchymi i niedosłyszącymi. „Migają” - bo chcą. Z pasją „kręcą” palcami, szkolą się, działają, by na koniec poddać się egzaminowi.

- Dlaczego to robimy? Bo wiemy, że warto... - mówi Ewelina Ziętek. - W dobie zmian zachodzących w Kazimierzy, które można ostatnio zaobserwować: powstania Regionalnej Palcówki Opiekuńczo-Terapeutycznej dla dzieci niepełnosprawnych oraz staraniach o uzyskanie statusu miasta uzdrowiskowego, znajomość języka migowego z pewnością będzie bardzo potrzebna. Takich powodów można podać dużo - twierdzi kursantka, na co dzień nauczycielka Zespołu Placówek Szkolno-Wychowawczo-Rewalidacyjnych w Cudzynowicach.
Organizatorem szkolenia jest znane i cenione na Podkarpaciu Stowarzyszenie Rozwoju Pitagoras z Rzeszowa. Kurs języka migowego w kazimierskiej bibliotece przy ulicy Kolejowej prowadzi Edward Pukło. Świetny specjalista w tej branży, edukator, który potrafi zarazić innych swoim entuzjazmem.

- Znajomość Polskiego Języka Migowego ma wiele zalet. PJM pozwala nie tylko komunikować się z osobami niesłyszącymi, ale może być także inwestycją na przyszłość, w szczególności dla mieszkańców czy innych osób pracujących w Kazimierzy Wielkiej. To miasto, szczególnie w ostatnim czasie ukierunkowane jest na rozwój i kształcenie dzieci z różnymi niepełnosprawnościami - podkreśla Edward Pukło.

To druga edycja kursu języka migowego w Kazimierzy Wielkiej. Szkolenie w bibliotece zostało zorganizowane dzięki dofinansowaniu z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych.

Statystyki biją na alarm. Według szacunkowych danych, różnego rodzaju problemy ze słuchem ma około 900 tysięcy Polaków. Liczba osób z uszkodzonym narządem słuchu to kilka milionów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 2

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Religia nie jest zakłamana. Ale język migowy jest faktycznie potrzebny

G
Gość

Każda szkoła powinna uczyć.Język migowy jest bardziej potrzebny niż zakłamana religia.

Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie
Dodaj ogłoszenie