O godzinie 3.20 nocą z wtorku na środę na alarmowy numer 112 zadzwonił kielczanin mieszkający przy ulicy Nowaka-Jeziorańskiego.
- Alarmował, że słyszał huk w pobliskich pawilonach. Służby ratunkowe ruszyły na miejsce. Okazało się, że ktoś wysadził w powietrze bankomat. Eksplozja odrzuciła ściany urządzenia, okazała się jednak za słaba, by uszkodzić mechanizm. Kasety z pieniędzmi pozostały w bankomacie - relacjonował rankiem sierżant sztabowy Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Poszukiwania przestępców, którzy próbowali obrabować urządzenie trwają.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
TOP10 najbardziej niebezpiecznych krajów na wakacje 2018
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?