Opowiadał, że oszuści dysponują danymi kobiety i mogą wypłacić oszczędności, jakie zgromadziła w banku. Sugerował, żeby kielczanka wypłaciła pieniądze i przekazała je policji na przechowanie. Kobieta odwiedziła bank, wypłaciła z konta 25 tysięcy złotych i około godziny 16 spotkała się z rzekomym policjantem, który miał zabrać gotówkę na przechowanie. Godzinę później 79-latka rozmawiała przez telefon z synem i to on uświadomił jej, że została oszukana.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?