Do tej pory od lat istniały w Kielcach trzy punkty, na Stoku, w Świętokrzyskim Centrum Onkologii i przy ulicy Karczówkowskiej, w których bez żadnego problemu można było potwierdzić zlecenie na zakup refundowanego sprzętu ortopedycznego. Od 1 lutego wszystkie punkty zostały zlikwidowane.
Po co psuć to co dobre.
- Zaczęli do mnie dzwonić zdenerwowani pacjenci, którzy nie chcą się zgodzić z wprowadzonymi zmianami - mówi pełnomocnik Anna Sowa. - Ludzie, którzy chcieliby zakupić peruki, ortezy, materace przeciwodleżynowe, gorsety czy kołnierze ortopedyczne, pasy, pieluchomajtki, często z różnymi schorzeniami narządu ruchu, czy nawet po operacjach serca dotychczas mogli w dogodnych dla siebie miejscach podbijać zlecenia, teraz jest to możliwe tylko w funduszu. Nie rozumiem dlaczego to co było ułatwieniem, komuś zaczęło przeszkadzać.
Tego samego zdania jest kielczanka Elżbieta Gorgoń, która w wieku trzech lat straciła obie nogi i korzysta z protez. - Chyba lepiej było jak chorzy, niejednokrotnie poruszający się na wózkach mieli do wyboru trzy miejsca, w różnych częściach Kielc, niż to co wymyślono obecnie, że muszą nawet z odległych stron docierać jedynie do funduszu - uważa. - Pacjent nie czuje się w tych czasach bezpieczny, robi się wszystko, żeby było mu jeszcze gorzej. Zgodnie z powiedzeniem:" żeby chorować, trzeba mieć zdrowie".
Fundusz nic nie traci.
Również Grzegorz Kosh, właściciel firmy "Inova", która wytwarza między innymi gorsety oburza się przeciw nowym "udogodnieniom". - Pewnie to są wewnętrzne przepisy naszego funduszu, nie wydaje mi się, żeby narzucił to ktoś z góry - jest o tym przekonany. - Przecież rozwiązanie, które było do tej pory nic fundusz nie kosztowało.
Ale Beata Szczepanek, rzecznik świętokrzyskiego oddziału funduszu zdrowia tłumaczy, że likwidacja punktów wynikła z nowych przepisów. - Na pewno pacjenci na tym nie ucierpią - informuje. - Dotychczas osoby, które potwierdzały zlecenia wypisywane przez lekarzy nawet nie miały możliwości sprawdzenia czy pacjent jest ubezpieczony, my w funduszu będziemy mieć taką pewność. Trafia do nas kilkadziesiąt zleceń w ciągu miesiąca, nie będzie żadnych kolejek, wszystko odbędzie się sprawnie. Nie wierzymy w krzywdę pacjentów, zrobiliśmy to częściowo na ich prośbę, bo niektórzy monitowali nas o tym, że niekiedy właściciele sklepów ze sprzętem, znajdujących się blisko takich punktów wywierali na nich presję, żeby kupować sprzęt ortopedyczny właśnie u nich, a gdzie indziej mogliby nabyć po tańszej cenie. Teraz będą mieć taki wybór.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?