Oszustka podająca się za wnuczkę zadzwoniła najpierw do 85-latki z Kielc. Mówiła, że spowodowała wypadek i potrzebuje 30 tysięcy złotych, by wykupić się od odpowiedzialności. 85-latka zorientowała się co się święci. Przerwała połączenie i zadzwoniła do prawdziwej wnuczki. Ta zaprzeczyła, by miała wypadek.
Tego samego dnia telefon od oszustki odebrała również 83-latka z gminy Bodzentyn. Fałszywa wnuczka opowiadała o wypadku i prosiła o 80 tysięcy złotych.
– 83-latka pojechała wypłacić pieniądze, ale pracownica banku zaalarmowała policjantów. Ci przyjechali na miejsce i oszustwo wyszło na jaw – relacjonował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?