Pijany kierowca jechał pod prąd w Kielcach
Kilkanaście minut po godzinie 10 w niedzielę do dyżurnego kieleckiej policji zadzwonił 43-latek. Zgłaszał obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy i prosił o przyjazd radiowozu. Rzecz działa się na ulicy Ściegiennego, na wysokości piekarni Pod Telegrafem.
- Na miejscu okazało się, że drogą w kierunku Morawicy pod prąd, a więc w stronę Kielc, jechało osobowe suzuki. Świadek uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę, a ponieważ czuł od niego alkohol, wezwał nas
– relacjonowała młodszy aspirant Małgorzata Perkowska-Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Badanie wykazało, że 66-letni prowadzący z suzuki ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi powiatu buskiego mogą teraz grozić wysoka grzywna, zakaz kierowania i nawet dwa lata więzienia.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?